Okrutny Książę - Talksy

42. Kiedy Madok śpi w komnacie Jude i Cardana

Jude : No dobra to ty śpij sobie tu na kanapie, jakbyś coś chciał to idź poproś strażnika on ci coś załatwi

Madok : Jasne, dzięki

/ W sypialni Jude i Cardana /

Cardan : Cześć skarbie

Jude : Hej, idę do łazienki zaraz wracam

Cardan : * Idzie do łazienki razem z Jude*

Jude : Coś się stało ?

Cardan : Nie, chciałem po prostu przyjść do ciebie

Cardan : *Obejmuje Jude od tył i zaczyna składać całusy na jej szyji i obojczyku*

Jude : * Głaszcze go po włosach *

Jude : Mi ciebie też brakowało przez cały ten dzień - szepła

Cardan : Jesteś słodka gdy mówisz o swoich uczuciach kochanie

Jude : *Uśmiecha się*

Cardan : *Znowu całuje Jude*

Jude : Cardan możesz się odsunąć na chwilę ? Chcę zdjąć sukienkę

Cardan : Pomogę Ci

Cardan : *Pomaga Jude zdjąć sukienkę*

Jude : *Stoi w samej bieliźnie*

Cardan : *Wykorzystuje to i znowu się przyssał do skóry swojej żony*

Jude : *Obraca się aby być przodem do Cardana*

Jude : Jesteś aż tak podniecony że nie przeszkadza Ci moje brzydkie ciało ?

Cardan : Pokaż mi gdzie niby jesteś brzydka

Jude : Mam rozstępy, mój brzuch się ciągle powiększa przez ciążę, mam blizny, moje uszy-

Cardan : Zostaw swoje uszy w spokoju - Powiedział i zaczął przygryzać płatek jej ucha. A co do rozstępów uważam że są śliczne i mi nie przeszkadzają. Dalej co ty tam mówiłaś ? A ! Brzuch. Twój brzuch się powiększa przez to że nosisz nasze dziecko. Więc się zamknij - Powiedział i złączył ich usta aby Jude nie mogła nic powiedzieć

Madok : *Wbija do łazienki *

Madok : * Widzi Jude w bieliźnie którą uznaje za taką którą jego córka założyła specjalnie aby wyglądać seksownie dla Cardana *

Madok : * Patrzy na Cardana który jest w samych spodniach *

Madok : SKOŃCZYĆ Z TĄ GADKĄ. JUŻ. A TY ZABIERZ ŁAPSKA OD MOJEJ CÓRECZKI. NIE BĘDZIESZ PATRZYŁ NA JEJ PIERSI A CO DOPIERO NA COS NIŻEJ ! IDZIESZ ZE MNĄ. A ty Jude ubierz się i najlepiej nie wychodź z łazienki

Cardan : Tylko że ja już widziałem ją nago dużo razy...

Jude : Nie polepszaj swojej sytuacji w jego oczach

Cardan : Pomocy.

__________________________

Siema nie mam przyjaciół więc stwierdziłam że pogadam z wami bo why not ? Ogólnie to straciłam ostatnio 2 przyjaciół. Dziś straciłam przyjaciółkę. Zrobiła mi awanturę o moje poczucie humoru XDD Rozumiecie ? O takie gówno zakończyła przyjaźń która trwała z ponad 3 lata/ może ponad 4. Masakrejszyn. Ja nie umiem ewidentnie w przyjaźnie hdhdbdhd