78. Cardan ma pretensje do Vivi

616 28 10
                                    

Lilith : *Śpi na torsie Cardana przytulając się do niego*

Jude : *skończyła wypisywać papiery*

Jude : *Patrzy na swojego męża i córkę*

Jude : *odgarnia loki z czoła Cardana i składa na nim pocałunek*

Cardan : Cześć Jude

Jude : Nie śpisz ?

Cardan : No jak widać

Jude : Lilith nadal jest na ciebie obrażona ?

Cardan : Raczej nie, jak widzisz śpi na mnie więc raczej jest dobrze

Jude : *kładzie się obok Cardana*

Jude : Jestem zmęczona - *Przytuliła się do boku Cardana i poszła spać*

Cardan : Dobranoc Jude
___________

Vivi : *Wchodzi do komnaty*

Vivi : Cześć przyjechałam z Heather !

Vivi : *Wchodzi do sypialni*

Vivi : Słodko razem wyglądacie

Cardan : *Kładzie Lilith obok i uwalnia się z uścisku Jude zostawiając ją na łóżku*

Cardan : *Idzie do Vivi*

Cardan : CZY JA CI WYGLĄDAM NA SŁODKIEGO ?! JESTEM NAJWYŻSZYM KRÓLEM ELFHAME

Jude : Cardan czy możesz się łaskawie nie uciszyć bo obudzisz dziecko ?!

Lilith : *budzi się*

Lilith : Ciocia Vi !

Vivi : Cześć Lili, chyba lepiej abym teraz opuściła tą komnatę bo Cardan mnie zabije...

Cardan : Dokładnie

Okrutny Książę - TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz