Cardan : *Obudził się i nigdzie nie było Jude*
Cardan : Mogła gdzieś pójść a ja nawet nie zauważyłem przez to że Lilith spała między nami - Powiedział w myślach
Cardan : *Nie zastanawiając się nad tym dłużej ogarnął siebie i Lilith po czym zaniósł ją do Oriany oraz poszedł do pracy*
__________| Wieczorem gdy Cardan wrócił do komnat |
Cardan : Cześć już jestem - nikt mu nie odpowiedział
Cardan : *Wchodzi do salonu i widzi Jude śpiącą na kanapie z Lilith na piersi*
Cardan : *Kuca aby pocałować Jude w czoło*
Jude : Co się dzieje? Oh, Cardan to ty. Już wróciłeś co tak wcześnie ?
Cardan : Widziałaś która jest godzina - *wskazał na zegar*
Jude : Trochę zbyt bardzo przedłużyłam drzemkę
Jude : Idę się wykąpać
Cardan : Poczekaj wezmę Lilith i zaniosę ją do łóżka - *bierze ją i zanosi*
Cardan: *Idzie do łazienki gdzie była już Jude*
Jude : *Zdejmuje ubrania*
Jude : Duch nie był dziś zbyt bardzo delikatny - powiedziała patrząc na rany na swoim ciele
Cardan : Duch ? Miałaś trening z Duchem a nie z Karakanem bądź z jego dziewczyną ?
Jude : Ona ma na imię Bomba. Po za tym nie, nie miałam treningu z nimi bo dowiedziałam się że Bomba zaszła w ciążę i chciała spędzić dzień z Karakanem więc na zastępstwo przyszedł Duch
Jude : *Wchodzi do wanny*
Cardan : *rozbiera się*
Jude : A ty co robisz ?
Cardan : Idę się kąpać z moją żoną
Cardan : *wchodzi do wanny*
Jude : *Opiera się o ściankę wanny i zamyka oczy*
Cardan : *Przybliża się do niej * - a konkretnie do jej ucha i szepcze - Jude, gdzie byłaś dzisiaj rano ?
Jude : Na treningu
Cardan : Masz 2 treningi wciągu dnia ?
Jude : Trzy, dokładnie mówiąc
Cardan : Jude czy ty czasem nie przesadzasz ?
Jude : Jestem na dobrej drodze aby wrócić do mojej 100% sprawności
Cardan : Ale Jude, ty ostatnio ciągle trenujesz
Jude : A ty ciągle pijesz ! - krzykła dość głośno w nerwach
Lilith : *płacze*
Jude : *Owija się ręcznikiem i wychodzi z hukiem*
_________Cardan : Jude co cię ugryzło ?
Jude : Mam dziś zły dzień
Cardan : Ostatnio cały czas się źle czujesz i masz zły dzień
Jude : Zaczęłam intensywne treningi powinieneś zrozumieć to że zachodzą we mnie zmiany
Cardan : Zawsze tak trenowałaś i tak nie było, sądzę że problem leży gdzieś indziej !
Cardan : Trujesz się ?
Jude : Nie !
Cardan : A bierzesz inne świństwa ?
Jude : *nie chciała okłamywać Cardana już dłużej więc nic mu nie odpowiedziała *
Cardan : Co bierzesz ?Jude : Tabletki
Cardan : Jakie.
Jude : Sądzisz że skąd bym miała tyle siły na te treningi ?
Cardan : Jude... Chodź tu do mnie - Zamknął ją w szczelnym uścisku
___________
Tak ogólnie to chciałabym dodać że Jude wpadła w furię przez te tabletki bo wywołały one u niej agresję jakby ktoś nie zrozumiał
![](https://img.wattpad.com/cover/302586961-288-k480281.jpg)
CZYTASZ
Okrutny Książę - Talksy
FantasyTak jak w tytule talksy z książki pt. Okrutny Książę ~ • Spojlery • Przekleństwa • Wszystkie talksy staram się wymyślać sama _______________ | Osiągnięcia | × #1 - Bomba × #3 - Cardan