Jude : *Leży wtulona w Cardana*
Cardan : Aż tak Ci brakowało przytulania ? Często się przecież przytulamy
Jude : Po prostu korzystam z tego że jesteśmy sam na sam
Cardan : A co powiesz na spacer ? A potem może jakiś piknik ?
Jude : Chętnie, a po powrocie może jakaś wspólna kąpiel ?
Cardan : Jestem za moja Królowo. To co ? Idziemy na spacer ?
Jude : Już wstajeee - stwierdziła dość niechętnie ponieważ chciała jeszcze chwilę poleżeć w tym jakże szczelnym uścisku jej męża
***
*Cardan i Jude idą za rękę*
Jude : *Ma na sobie krótką żółtą sukienkę*
*Wiatr wieje przez co jej sukienka idzie do góry *
Cardan: *Łapie sukienkę i przyciska ją do Jude*
Cardan : Jude, proszę Cię pilnuj się w takich sytuacjach i łap tą sukienkę
Jude : Czyżbyś był zazdrosny jakby jakiś elf zobaczył tą podwinietą kieckę ?
Cardan : Nawet bardzo, moja słodka Królowo
***
Jude : *Leży przytulona do Cardana, który jest oparty o drzewo*Cardan : Jude Greenbriar...
Jude : O co chodzi ?
Cardan : Czy zaszczycisz mnie swoją obecnością na wspólnym pływaniu w jeziorze ?
Jude : Nie możesz normalnie mnie spytać ? Jesteś irytującym romantykiem...
Cardan : Czyli pójdziesz ?
Jude : No tak ! Debil z ciebie...
Cardan : *podnosi się i bierze Jude w stylu panny młodej, po czym kieruje się w stronę wody*
Jude : No chyba nie zamierzasz mnie wrzucić ! Będę miała mokre ciuchy !
Cardan : Jeśli aż tak bardzo Ci one przeszkadzają to mogę je zdj...
Jude : Nie trzeba. Jeśli mnie wyrzucisz to serio dziś skończysz wykastrowany.
Cardan : Nie wykastrujesz mnie, nie masz psychy...
Jude : JA NIE MAM ?!
______________________________
Zastanawiam się nad napisaniem part 2 z ich wspólnego dnia, co wy na to ?
CZYTASZ
Okrutny Książę - Talksy
FantasyTak jak w tytule talksy z książki pt. Okrutny Książę ~ • Spojlery • Przekleństwa • Wszystkie talksy staram się wymyślać sama _______________ | Osiągnięcia | × #1 - Bomba × #3 - Cardan