115. Spanie i wody [2]

517 19 3
                                    

Cardan : *Idzie sobie zaspany na luzie przez korytarz*

Bomba : Cardan ? Co ty tu robisz ? Myślałam że jesteś z Jude

Cardan : Właściwie to idę po ciebie czy tam po kogoś mądrego kto umie odebrać poród czy coś takiego

Bomba : JUDE RODZI A TY MÓWISZ TO TAK SPOKOJNIE ?!

Cardan : Jestem zaspany. Daj mi spokój.

***

Bomba : Dobra Jude, muszę cię zdenerwować

Jude : Co znowu.

Bomba : Rozwarcie jest tak jakby...

Cardan : Za małe - Dokończył część którą Bomba bała się powiedzieć Jude, ponieważ pamięta jej reakcje na te słowa z poprzedniego porodu

Jude : Zaczęły mi się jebane skurcze A WY MÓWICIE ŻE MAM CZEKAĆ ?!

Lilith : *Wchodzi*

Lilith : Czemu tak krzyczycie ?

Lilith : O cześć ciociu - *Przytuliła Bombę*

Bomba : Cześć Lilith - Schyliła się i przytuliła ją

Cardan : Lilith, chodź pójdziemy do cioci Vi, dobrze ?

Bomba : Zostawisz Jude ? - Powiedziała wściekła

Jude : Niech odprowadzi Lilith do Vivienne. To dobra decyzja

*Dużo godzin później*

Jude : Nie dam rady !

Bomba : Nie wierzę ci ! Ty jesteś Jude która mimo iż nie ma szans dalej w coś brnie ! I zazwyczaj ci to się udaje !

Bomba : Cardan zrób coś ! Bądź mężczyzną, mężem i ojcem !

Cardan : To za dużo funkcji na raz...

Jude : Nie denerwuj mnie ! Ty pizdo ! Ja rodzę, nie daje sobie rady, a ty ?! Ty mówisz że to co robisz to jest zbyt dużo ?!

Cardan : Co mam zrobić ? - Powiedział przestraszony tonem Jude

Bomba : Jude, przesuń się lekko do przodu, a ty Cardan usiądź za nią. Przytul Jude do siebie i ją trochę uspokój

Cardan : *Przytula Jude*

Cardan : Słuchaj Jude, jeśli urodzisz i minie trochę czasu to będziemy mogli znowu się piepr-

Bomba : JA NIE POTRZEBUJE TEGO WIEDZIEĆ. MÓW NORMALNE RZECZY A NIE

Cardan : Pff przesadzasz

***

Bomba : Widzę głowę, dawaj Jude. Dasz radę !

Cardan : Jeszcze chwilę skarbie - Odgarnął jej włosy które były przyklejone do jej spoconego czoła

Jude : Przypominam że jeszcze będę musiała urodzić drugie dziecko

Cardan : ...

Cardan : Dasz radę, bo kto inny jak nie moja Królowa ?

*Płacz dziecka*

__________________

Witam ogólnie to mam dziś totalnie zły dzień i mój humor jest okropny, ale stwierdziłam że przynajmniej jakkolwiek  sprawie aby wasz dzień był lepszy, więc wstawiam wam rozdzialik <3

Okrutny Książę - TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz