128. Mokra kura

440 15 7
                                    

Jude : *Wchodzi cała mokra do komnaty*

Cardan : *Siedzi przy kominku z dziećmi*

Cardan : Cześć Jude, okropna dziś pogoda praw-

Cardan : *Parska ze śmiechu widząc całą mokrą Jude*

Jude : Cardan. To nie jest śmieszne.

Cardan : *Odkłada Persi i Etheriana do łóżka*

Cardan : No chodź do łazienki to ci się pomogę ogarnąć ty mokra kuro

Jude : Od kiedy ty mówisz ,, mokra kura " ?

Cardan : Vivi mnie tego nauczyła, a teraz chodź

*W łazience*

Jude : Ty zawsze tak chcesz się tulić. To chodź

Cardan : JUDE NIE PRZYTULAJ MNIE ! JUDE JESTEŚ CAŁA MOKRA !

Jude : Drzesz się jak jakaś królewna

Jude : *Zdejmuje mokre ciuchy*

Jude : Cardan przyniosłeś mi jakieś suche rzeczy ?

Cardan : Ależ oczywiście - *Daje jej swoją koszule i spodnie*

Jude : A moich ciuchów to w szafie nie ma ?

Cardan : Nie marudź, i tak dałem ci moje starsze ubrania, bo nowe by ci spadały więc się ciesz

Jude : Powiedz no mi, czy ty właśnie zostawiłeś Lilith z bliźniakami ?

Cardan : Tak ?

Cardan : O nie...

Cardan : LILITH ! - Krzyknął wybiegając z łazienki.

Okrutny Książę - TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz