| Cardan i Vivi poszli do komnaty gdzie siedziała Jude i Lilith |
Cardan : *idzie do pokoju Jude*
Cardan : Jude ?
Jude : Idź do Lokiego nie do mnie
Cardan : Jude, wiem że popełniłem błąd
Jude : Wow a co się stało że zdałeś sobie z tego sprawę ? Dziwka cię zostawiła ?
Vivi : Jude, to nie tak !
Jude : Nawet ty Vi ?!
Vivi : To wina Lokiego. Cardan nie pamięta niczego z wczorajszego wieczoru a Loki mu dosypał pewną truciznę którą rozpoznał Dąb
Jude : Jak szedł pić też już był otruty ?
Cardan : Nie, przepraszam Jude to był mój błąd
Jude : I co zamierzasz zrobić ? Czasu nie cofniesz
Cardan : Nie cofnę, ale zamierzam naprawić to co zniszczyłem !
Jude : Niby jak chcesz to naprawić - powiedziała mając łzy w oczach
Cardan : *Podchodzi do Jude i zamyka ją w szczelnym uścisku i zaczyna nimi kołysać aby ta się uspokoiła*
Cardan : Pozbędę się Lokiego dla ciebie - Szepnął jej do ucha
Jude : *Ostatecznie po walce z Cardanem, ponieważ próbowała się wyrywać z jego uścisku odpuściła sobie i się rozkleiła czyli wtuliła się w niego i zaczęła płakać*
Cardan : Spokojnie Jude, wypłacz się ja tu jestem
Jude : Cardan bo jest kilka spraw o których chciałabym z tobą porozmawiać...
Cardan : Mów śmiało
Jude : Wczoraj powiedziałeś mi że cię nie zadowalam pod kątem współżycia. Ja... Ja po prostu nie jestem gotowa, boję się że cię zawiodę, bo moje ciało jest teraz trochę inne, boję się bólu jaki może temu towarzyszyć i wstydzę się tego co teraz się ze mną dzieje...
Cardan : Jude, moja słodka Jude... To nie jest tak że mnie nie zadowalasz. Rozumiem że jesteś nie gotowa, na wszystko przyjdzie czas a co do twojego ciała, to mogę Ci obiecać że mi nie będzie przeszkadzało, jeśli chodzi o ból to nawet jeśli byś się przełamała to będę delikatny bo pierwszy raz po porodzie może być okropny. Powiedz mi o co chodzi z tym ,, co teraz się ze mną dzieje " ?
Jude : Chcę przestać karmić piersią. Tu nie chodzi o brak mleka, mam go wręcz nadmiar ale nie daje rady karmić. Potwornie mnie to boli ale robię to dalej chcę abyś miał silną córkę
Cardan : Jude... To że przestaniesz karmić piersią to tylko i wyłącznie twoja decyzja i nikt nie ma prawa jej podważyć. A Lilith ? Będzie silna i bez mleka mamusi. To silna dziewczynka
Jude : Dziękuję - *złączyła ich usta w pocałunku*
Cardan : Czyli mi wybaczasz ?
Jude : Tak, ale najpierw chcę spędzić z tobą trochę czasu sam na sam w naszej sypialni. Musimy odrobić zaległości nie prawda ?
![](https://img.wattpad.com/cover/302586961-288-k480281.jpg)
CZYTASZ
Okrutny Książę - Talksy
FantasyTak jak w tytule talksy z książki pt. Okrutny Książę ~ • Spojlery • Przekleństwa • Wszystkie talksy staram się wymyślać sama _______________ | Osiągnięcia | × #1 - Bomba × #3 - Cardan