104. Plaża

524 22 4
                                    

*Jude,Cardan i Lilith na plaży*

Jude : *Leży*

Cardan i Lilith : *bawią się w wodzie*

Lilith : Co z mamusią ?

Cardan : A co ma być ? Leży po prostu

Lilith : Czemu się z nami nie pobawi ?

Cardan : Może ma ochotę poleżeć i tyle. Lilith nie szukaj wszędzie drugiego dna

Lilith : Idę do mamy

Cardan : *Idzie razem z Lilith*

Lilith : *Przytula Jude*

Jude : Lilith jesteś cała mokra !

Lilith : *puszcza Jude*

Lilith : Idziesz się z nami pobawić ?

Jude : Jasne

Cardan : To ja ci lekko pomogę...

Cardan : *Bierze Jude na ręce i wrzuca ją do wody*

Jude : Cardan ty szujo !

Cardan : Przynajmniej jestem twoją szują - Wskoczył do wody po czym przybliżył się do niej i położył jej ręce na biodrach 

Jude : Czy musisz używać tego argumentu za każdym razem ?

Cardan : Tak - chciał ją pocałować ale nagle Lilith się odezwała

Lilith : Ja też tu jestem ! Moja nienarodzona siostra lub brat też !

Jude : No właśnie Cardan - powiedziała śmiejąc się ze swojego męża 

Lilith : Idziemy grać ?

Cardan : Tak, tak już idziemy...

Okrutny Książę - TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz