120. Dzień z ojcem

459 14 0
                                    

| Na pikniku |

Lilith : *Bawi się z Dębem*

Vivi : Cardan powiedz no mi, czy ty nie powinieneś spędzać czasu z Jude ? Zostawienie jej samej z tą całą sytuacją nie jest dobrą opcją

Cardan : Wiem że może przez to Jude się gorzej czuję, ale obydwoje ustaliliśmy że ona zajmie się przez jakiś czas bardziej Etherianem i Persi, a ja Lilith aby z nią spędzać też trochę czasu, bo nie chcemy aby czuła się odrzucona

Vivi : To słodkie że tak się zajmujesz Lilith

Cardan : No ja wi-

Lilith : Tatusiu pójdziemy popływać w jeziorze ?

Cardan : Tak pójdziemy, ale potem wracamy do mamy

Lilith : Dobrze - Pociągnęła Cardana i poszli w stronę jeziora

Okrutny Książę - TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz