137. Wspólny dzień [2]

502 13 5
                                    

Cardan : Jude, skarbie... Kochasz mnie prawda ? PRAWDA ?

Jude : *Próbuję topić Cardana*

Jude : Nie.

Cardan : Szuja z ciebie !

Jude : Kastracja jest wciąż aktualna, tak tylko przypomnę.

Cardan : Dobrze...

Cardan : *Zaczyna się przytulać do Jude*

Jude : Człowieku ja cię chciałam przed chwilą utopić a ty się do mnie tulisz...

Cardan : Ja też Cię chciałem utopić, i co ? Robiłaś ze mną o wiele gorsze rzeczy niż przytulanie...

Jude : Zamknij się... - Powiedziała lekko zaczerwieniona

Cardan : *Zaczyna całować jej szyję*

Jude : *Odchyla głowę, aby Cardan miał więcej miejsca*

Jude : Carduś... To serio łaskocze...

Cardan : Ciii... Przeżyjesz takie łaskotanie, to nic strasznego

Jude : Zemszczę Się - Zaczęła się śmiać

Jude : *Odsuwa się od Cardana, lecz po chwili rzuca się na niego aby ten poleciał pod wodę*

Cardan : *łapie Jude w talii i po chwili ją całuje*

Jude : Cardan, czy ty nie przesadzasz ?

Cardan : Cicho, to jeszcze nie jest przesada... To co zaraz zrobię dopiero nią będzie

Jude : Ale ja mam nóż przy sobie... Więc nic nie zrobisz...

Cardan : Zrobię zrobię - uśmiechnął się chytrze

Okrutny Książę - TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz