114. Spanie i wody [1]

513 21 22
                                    

* Kilka miesięcy później*

Jude : *Budzi się w środku nocy*

Jude : *Czuje coś mokrego na materacu*

Jude : Kurwa... Cardan, wstawaj...

Cardan : Jude, Królowo ty moja kocham Cię ale daj mi spać

Jude : Jesteś nocnym stworzeniem.

Cardan : Ale jestem zmęczony bo pewna osoba nie wykonuje swoich obowiązków. Ogólnie to jeśli chcesz się przytulić to po prostu się przytul - *Przyciąga Jude do siebie i ją zamyka w szczelnym uścisku*

Jude : Cardan... To nie jest czas na takie rzeczy. Odeszły-

Cardan : No już chodź spać skarbie

Jude : CARDAN TY DEBILU OPAMIĘTAJ SIĘ I DAJ MI DOJŚĆ DO SŁOWA !

Cardan : Jude nie krzycz, obudzisz Lilith. A więc o co ci chodzi ?

Jude : Wody mi odeszły. Rozumiesz.

Cardan : To super, chodź spać

Jude : Co jest-

Cardan : No co ?

Jude : Cardan. Za niedługo urodzę. Wody mi odeszły. Rozumiesz ?

Cardan : O KURWA

Jude : No nareszcie zrozumiałeś, szybki jesteś

Cardan : Pójdę po jakiegoś lekarza. Siedź tu spokojnie

Jude : A gdzie niby bym miała iść ?!

___________________________

Witam, ogólnie to dawajcie propozycje imion dla dzieci ( Dziewczynka i chłopiec ). Za niedługo part 2 <3



Okrutny Książę - TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz