51.Pływanie w jeziorze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1K 35 20
                                    

| Cardan i Jude idą razem za rękę przez pole niedaleko pałacu |

Jude : Cardan nie mam siły już dalej iść usiądźmy

Cardan : Ty ? Ty która może walczyć 24h na dobę nie masz siły po przejściu tak małej odległości ?

Jude : Przypominam że jestem w zaawansowanej ciąży !

Cardan : To nasze dziecko dostało jakiś awans ?

Jude : Jak ci jebnę to się nie podniesiesz

Cardan : Czyli jednak masz siłę - Droczył się z nią

Jude : Ugh... Możemy już po prostu usiąść tam pod drzewem ?

Cardan : No jasne

| Cardan i Jude poszli pod drzewo gdzie siedzieli przytuleni do siebie |

Cardan : Jude gorąco mi daj mi się od siebie odebrać

Jude : Ale ja chcę się z tobą przytulać

Cardan : Co ja z tobą mam...

Jude : Jak Ci tak gorąco to tam masz jeziorko

Cardan : Idziesz ze mną ?

Jude : Nie

Cardan : No chodź... Załatwiłem Ci 300 paczek lodów w pałacu i jak wrócimy to je dostaniesz

Jude : Przekonałeś mnie...

Cardan : *Zrzuca koszulkę i spodnie*

Cardan : *Wskakuje do wody*

Jude : *Zdejmuje wszystkie ciuchy do bielizny i wchodzi do wody*

Cardan : Jude, czemu zostawiłaś bieliznę na sobie, wiesz że wolałbym jakby jej nie było

Cardan : *Oplata ogonem udo Jude*

Cardan : *Przybliża się do Jude i ją całuje*

Jude : *Zarzuca mu ręce na szyję*

Cardan : *Napiera na Jude swoim ciężarem*

| Jude i Cardan wpadają pod wodę przez to co zrobił Cardan |

*Wynurzają się *

Jude : Serio Cardan ? - Powiedziała śmiejąc się

Cardan : Twój duży brzuch przeszkadza mi w zbliżaniu się do ciebie

Jude : Spokojnie za niedługo już nie będzie taki duży... Termin mam za 3 tygodnie

Cardan : Ta a potem połóg i wtedy to już mnie olejesz po całości

Jude : Nie przejmuj się aż tak słowami Oriany...

Jude : No chodź ty tu do mnie zazdrośniku

Jude : *Przytula się do Cardana i go całuje*

Cardan : Jude... - mruknął

Jude : Twoja szyja jest dość czysta...

Cardan : Co masz na myśli ?

Jude : *Przyssała się do jego szyji zostawiając na niej czerwone ślady*

Cardan : Czyli o to ci chodziło - Powiedział i odchylił głowę do tyłu aby jego żona miała więcej miejsca na składanie pocałunków

Cardan : Jude to łaskocze...

Jude : *Zostawia jego szyję*

Jude : Lepiej Ci ?

Cardan : Nie

Jude : W sumie to wiem jak cię zadowolić... - Powiedziała i jej ręką zaczęła niebezpiecznie zjeżdżać w dół jego ciała...





Okrutny Książę - TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz