139. Odbiór v2

420 16 5
                                    

Madok : Ej ! Ja się tylko bawię z dzieckiem

Jude : Mrozisz stary...

Madok : Lepiej ty mi powiedz czemu masz szyję całą w czerwonych śladach ! Dekolt też taki masz ! Założę się że całe twoje ciało jest nimi pokryte !

Cardan : Ej ej, ale jej dekolt zostaw dla mnie i się na niego nie patrz

Lilith : Mnie też !

Jude : Mam je bo ostro się bawiłam z Cardanem - Stwierdziła aby jeszcze bardziej wkurzyć Madoka

Madok : Dobrze, że przynajmniej Ether i Persi są normalni...

Cardan : Oni akurat bardzo potrzebują piersi Jude... Jakoś przecież musi ich karmić...

Madok : No nie gadaj. Z poprzednim dzieckiem od razu stwierdziła, że nie będzie karmić itd. A teraz ma wyrąbane i sobie to robi ! To jest niepoważne !

Jude : Nie odzywaj się już do mnie. - Wyrwała się z uścisku Cardana i wyszła z domu

Cardan : Jak zginę przez furię, którą wywołałeś, to proszę o pomnik z napisem ,, Największy Król Elfhame zawsze kochał wino, Jude i swoje dzieci. Zginął za swojego teścia"

Cardan : *Bierze do wózka Etheriana i Persi po czym chwyta Lilith za rękę i wychodzi*

Okrutny Książę - TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz