Rozdział 52 CRAZY KAŚKA

28 4 32
                                    

    ‼️CRINGE ALERT‼️
Artur: I co? Złamany?(pyta po prześwietleniu)
Beata: Nie, tylko stłuczony. Ale i tak musowałeś mocno dostać tą łyżką
Artur: No mówię ci jakaś nienormalna ta kobieta. Kto bije ludzi drewnianą łyżką?
Beata: Może ci się należało? Haha🤷‍♀️
Artur: Bardzoo zabawnee 🙄
Beata: No musisz przyznać że w ciul zabawne hshs
Artur: Może by mnie bawiło jakby to nie mi ktoś zajebał drewnianą łyżką!😭
Beata: Przyłóż sobie zimny okład i będzie dobrze.
Artur: To nie wypiszesz mi nawet żadnego zwolnienia ani nic?
Beata: Oczywsicie że nie, sam chciałeś zastąpić Wiktora to teraz zasuwaj do roboty 😉
Artur: O jezu teraz mi będziesz wypominać?
Beata: Tak bo jak chciałam kiedyś żebyś wziął za mnie dyżur na SORze to się nie zgodziłeś a jak Wiktor cię poprosił to od razu poleciałeś.
Artur: Bo ty wtedy chciałaś wolne żeby iść do kosmetyczki.
Beata: No i?
Artur: No a Wiktor potrzebował wolnego żeby pójść na pogrzeb ciotki.
Beata: A no to trochę zmienia postać rzeczy..
Artur: No właśnie, dobra ja kończę po 16 to się złapiemy a teraz muszę już lecieć.
Beata: Okej, pa😘

Po wyjściu z SORu Artur natknął się na Benia rozmawiającego z Kasią. Góra tylko się przywitał i poszedł na bazę nie chcąc rozmawiać z Kasią.

Na bazie 15 minut później:

Benio: Coś Ty jej zrobił? (Wchodzi wkurzony )
Artur: Ale o co ci chodzi?
Benio: Wszystko mi powiedziała!
Artur: Ale kto?! Nie wiem o czym ty do mnie mówisz.
Benio: Rozmawiałem z Kasią! (Mówi wkurzony)
Artur: No i? Co mi do tego?
Benio: Powiedziała mi co jej zrobiłeś!
Artur: A możesz jaśniej?
Benio: Kasia twierdzi że chciałeś ją zgwałcić!
Artur: Co kurwa?!
Benio: No!!
Artur: Jak ja jej przecież nawet nie dotknąłem... znaczy no nie wiem.
Benio: Hę?
Artur: No po tej imprezie u Wiktora urwał mi się film i rano Kasia przyjechała żeby mi oddać telefon który niby u niej zostawilem.
Benio: To byłeś u niej czy nie?!
Artur: No mówię ci że nie wiem. Powiedziała mi że też nie wie do czego doszło i stwierdziła że moglibyśmy do siebie wrócić. No to jej powiedziałem że nie ma opcji a ona że tego pożałuje.
Benio: I udawałaby taka zroslaczoną?
Artur: A ty po czyjej jesteś stronie? Znamy się tyle czasu naprawdę wierzysz jej a nie mi?!
Benio: No w sumie, ale wydawała się przestraszona jak mi to mówiła.
Artur: No mówię ci że to nie prawda! Nawet jej nie ruszyłem.
Benio: To chodź do niej to wyjaśnić.
Artur: Tylko błagam cię nie mów nic Beacie bo nie da mi żyć.
Benio: Spoko, nie ma sprawy.

Przed bazą:
Artur: możesz mi łaskawie powiedzieć co ty odwalasz? (Mówi podchodząc do Kasi)
Kasia: Zostaw mnie!
Artur: Co ty nagadałaś Benkowi?
Kasia: Prawdę! Ze się do mnie dobierałeś.
Artur: Jak ja cię nawet nie ruszyłem!
Benio: Tyle czasu znam Artura i nie wierzę żeby coś Mógł ci zrobić
Artur: No wow, naprawdę?🙄 przecież to jakaś wariatka!
Kasia: I co może się teraz wyprzesz że ze mną spałeś?
Artur: Przecież mówiłaś mi że nawet nie wiesz czy do czegoś wtedy doszło! Zresztą co by nie było to napewno nie wbrew twojej woli!
Kasia: Jasnee
Benio: Ja już nic nie rozumiem!
Artur: Tu nie ma co rozumieć Kasia jest wariatką i tyle w temacie.
Kasia: Tak? To patrz. (Mówi i wyciąga z kieszeni telefon z ich zdjęciami)
Artur: Kiedy to zrobiłaś?
Kasia: Jak spałeś
Benio: No ale to wychodzi na to że cie nie zgwałcił skoro tak spokojnie koło niego leżałaś i jeszcze zdjęcia robiłaś.
Kasia: No dobra, może i nie zgwałcił ale to nie zmienia faktu że ze mną spał.
Benio: No to na chuj mi zawracasz głowę? Skoro sama chciałaś to co mi do tego?
Artur: No właśnie, daj se spokój.
Kasia: Ciekawe czy twoja żona również będzie to miała gdzieś.
Artur: Nie waż się jej nic mówić. To sprawa między nami i ona nie ma nic do tego.
Kasia: Tak? A ja myślę że chciałaby wiedzieć że mąż ją zdradza na prawo i lewo.
Artur: To był jeden nic nieznaczący błąd, sama mnie podpisałaś cały wieczór. Byłem niekontaktowy w tamtym momencie.
Kasia: To twoja wersja, według mnie cały wieczór spędziliśmy razem aż wkońcu zaproponowałeś żebyśmy poszli do mnie. Zdjęcia wszystko potwiefzą i nie będziesz miał mi jak udowodnić że było inaczej.
Benio: Ty jesteś crazy! Crazy girl.
Kasia: A spadaj.
Artur: Wiesz co rób sobie co chcesz! Mam to gdzieś! I tak powiem że te zdjęcia to jakaś fałszywka.
Kasia: Jasnee..życzę powodzenia🙄

——————————————-
Udało mi się skończyć wkońcu ten rozdział 🥳 dawajcie znać co sądzicie  i w ogóle patrz ErnBern21 jakie synchro bo podobne rozdziały mamy XD
nasygnallkaxvj teraz czas na twój next 👹

NEW Historia-zakręcone LOVE story Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz