Javon Walton x Melissa Sentori

4 Nowe miasto

Melissa stała na balkonie swojego nowego, tymczasowego apartamentu w Los Angeles, patrząc na rozciągający się przed nią widok miasta. Mimo zmęczenia podróżą, czuła ekscytację i energię, której nie mogła zignorować. Była tutaj. W Los Angeles. Mieście, które od zawsze kojarzyło się jej z wielkimi marzeniami i nowymi możliwościami. Przeciągnęła się lekko, czując na skórze ciepłe kalifornijskie słońce.

Jej apartament był jasny, nowoczesny, z dużymi oknami, które wpuszczały mnóstwo światła. Melissa uwielbiała, jak promienie słońca wpadały do wnętrza, nadając mu przytulny, lecz zarazem elegancki wygląd. Był to luksusowy penthouse na najwyższym piętrze budynku w sercu Hollywood – miejsce idealne dla kogoś, kto miał spędzić najbliższe tygodnie na pracy na planie filmowym.

Mimo że mieszkanie było tymczasowe, Melissa poczuła, że to miejsce ma w sobie coś wyjątkowego. Była gotowa na nowe wyzwania, ale jednocześnie miała poczucie, że życie w Los Angeles może być większą zmianą, niż sobie wyobrażała.

Z uśmiechem na ustach wyciągnęła telefon z kieszeni i otworzyła aplikację Instagram. Przez moment przeglądała swoje powiadomienia i wiadomości od znajomych, którzy gratulowali jej nowej roli. Postanowiła wstawić krótkie Insta Story, dzieląc się swoją ekscytacją z obserwatorami.

Zrobiła selfie na tle miasta, a potem dodała podpis:

„Nowe miasto, nowa przygoda! #LosAngeles #HollywoodDreams 🌴✨"

Po wstawieniu posta, oparła się o balustradę balkonu, czując, jak adrenalina zaczyna opadać. Wiedziała, że najbliższe dni będą intensywne – spotkania z ekipą filmową, próby, przygotowania. Ale na razie mogła pozwolić sobie na chwilę wytchnienia, na moment zatrzymania się w tym pięknym miejscu. Wzięła głęboki oddech i zamknęła oczy, delektując się tą krótką chwilą spokoju.

Javon wszedł do swojego nowego mieszkania w Los Angeles z wyraźnym zmęczeniem na twarzy. Lot z Miami był długi, a on czuł, że jet lag zaczyna go dopadać. Mieszkanie, które wynajęto dla niego, było stylowe i przestronne, z widokiem na zachodzące nad miastem słońce. Normalnie by to docenił, ale teraz jedyne, o czym marzył, to prysznic i łóżko.

Odłożył walizkę przy drzwiach, zdjął buty i rzucił się na kanapę w salonie. Zamknął oczy, próbując na chwilę wyłączyć myśli, ale telefon w jego kieszeni wibrował, przypominając mu o świecie zewnętrznym. Niechętnie wyjął go z kieszeni, odblokował ekran i bez większego zastanowienia zaczął przeglądać Instagrama. Był to dla niego rutynowy sposób na oderwanie się od rzeczywistości, coś, co robił niemal automatycznie.

Przewijając feed, zatrzymał się na chwilę na jednym z postów – znów zobaczył zdjęcie Melissy Sentori. Tym razem na Insta Story. Zmarszczył brwi, czując nieprzyjemne ukłucie w brzuchu. To był drugi raz, kiedy trafił na jej profil w ciągu ostatnich dni.

Zawahał się. Wiedział, że nie powinien tego robić – w końcu Melissa była byłą dziewczyną Maxa, jego przyjaciela. Ale jednocześnie coś go do niej ciągnęło. Nie było w tym nic złego, przekonywał sam siebie. To tylko przeglądanie profilu. Nic nieznaczące kliknięcia.

Ostatecznie, ciekawość wzięła górę. Kliknął na jej zdjęcie, a potem przeskoczył na jej profil. Na jej Insta Story zobaczył jej twarz, rozpromienioną uśmiechem, a w tle – Los Angeles.

„Nowe miasto, nowa przygoda! #LosAngeles #HollywoodDreams 🌴✨"

Javon zmarszczył brwi jeszcze mocniej. Los Angeles? Co ona tu robi? Nie mógł pozbyć się dziwnego uczucia, które zaczęło go dręczyć. Było coś niesamowicie dziwnego w tym, że oboje znaleźli się w tym samym mieście w tym samym czasie, zwłaszcza że Los Angeles to nie był jej zwykły teren.

Zaczął przypominać sobie, co mówił mu Paul – że jego ekranowa partnerka będzie niesamowicie atrakcyjna. Czyżby...? Nie, to niemożliwe, pomyślał. To byłby zbyt duży zbieg okoliczności. A jednak nie mógł się pozbyć tego niepokoju.

Odłożył telefon na stolik, ale myśli o Melissie nie chciały opuścić jego głowy. Zaczął chodzić po mieszkaniu, próbując się skupić na czymś innym. Ale pytania powracały – co ona tutaj robi? Czy mogło się okazać, że to właśnie ona będzie jego partnerką w filmie?

Javon poczuł nagłe przypływ adrenaliny, mieszany z niepokojem. Jeśli to była prawda, jego sytuacja stała się dużo bardziej skomplikowana. W końcu Max zawsze powtarzał mu, żeby trzymał się z daleka od Melissy. Ale jeśli to ona była jego ekranową ukochaną, nie będzie miał wyboru. Będą musieli spędzać razem mnóstwo czasu na planie, a on nie był pewien, jak to wpłynie na jego relacje z przyjacielem.

Jedno było pewne – musiał dowiedzieć się więcej. I to szybko.