Javon Walton x Melissa Sentori

36 Blokada i obawa

Weekend zapowiadał się dla Melissy jako czas odpoczynku i refleksji. Po ciężkim tygodniu pracy na planie i emocjonalnym zawirowaniu związanym z Maxem i Lily, miała nadzieję na chwilę spokoju. Niestety, los miał dla niej inne plany.

W sobotni wieczór, kiedy Melissa siedziała w swoim apartamencie, próbując znaleźć chwilę wytchnienia, nagle usłyszała dzwonek do drzwi. Jej serce zamarło, gdy zobaczyła przez wizjer, że za drzwiami stoi Jason. Wiedziała, że jej weekend nie będzie spokojny.

Otworzyła drzwi niepewnie, a Jason wszedł do środka bez zaproszenia. Jego twarz była napięta, a oczy pełne gniewu. „Melissa, musisz ze mną porozmawiać," rzucił, jego głos był pełen wrogości.

Melissa cofnęła się instynktownie, próbując zrozumieć, co się dzieje. „Jason, proszę, nie rób tego. Chcę być sama."

Jason zignorował jej prośby. „Słuchaj, widzę, jak zbliżasz się do Javona. I nie mogę tego znieść. Jeśli jeszcze raz będziesz się z nim kontaktować, to cię załatwię. Zrozum to raz na zawsze. Masz być tylko moja."

Jego słowa były pełne agresji, a Melissa czuła, jak serce zaczyna jej bić szybciej z przerażenia. „Jason, proszę, nie rób tego. Już ci mówiłam, że nie chcę być z tobą."

W odpowiedzi na jej prośby, Jason podszedł do niej i złapał ją za ramiona, ściskając je mocno. „Myślisz, że możesz się wymigać? Myślisz, że będziesz z nim? Nie masz pojęcia, z kim masz do czynienia."

Melissa próbowała się wyrwać, ale jego uścisk był zbyt silny. Przerażona, poczuła, jak jej oddech staje się coraz płytki. „Proszę, Jason, przestań. Przestań mnie dusić."

Jednak Jason, wciąż gniewny, zaczął ją krzyczeć. „Nie zamierzam cię trzymać na siłę, ale pamiętaj jedno — nie zbliżaj się do niego. I jeśli nie posłuchasz, będziesz żałować."

Po tych słowach Jason odepchnął Melissę na bok i ruszył ku drzwiom. Przed wyjściem rzucił jeszcze jedno ostrzeżenie, zanim zamknął za sobą drzwi. Melissa usłyszała trzask drzwi i momentalnie poczuła się bezsilna.

Kiedy Jason zniknął, Melissa opadła na podłogę, a jej ręce zaczęły drżeć. Czuła się przygnębiona i osaczona. Słuchając odgłosów ciszy w apartamencie, czuła, jak napięcie i ból narastają. Jej myśli były pełne lęku i niepokoju. Czuła się jak w pułapce, a Jason swoje groźby uczynił rzeczywistością.

W drżących rękach sięgnęła po zestaw, który ukrywała w szafce. Zaczęła się okaleczać, próbując znaleźć ulgę w bólu fizycznym, który wydawał się mniej dotkliwy niż emocjonalny ból, jaki przeżywała. Każde nacięcie przynosiło jej chwilową ulgę, ale tylko pogłębiało uczucie beznadziei.

Gdy jej łzy zaczęły wysychać, a ból fizyczny zaczynał przyćmiewać emocjonalny, Melissa zadzwoniła do producentów, informując ich, że nie pojawi się na planie jutro. Była na skraju wytrzymałości i nie mogła sobie pozwolić na występy w takim stanie.

W nocy, leżąc na łóżku z zamkniętymi oczami, czuła się kompletnie wyczerpana. Po tym, co przeżyła, nie miała już siły myśleć o przyszłości. Jej myśli krążyły wokół wydarzeń z dnia i obaw o to, co przyniesie jutro.

Jedyną rzeczą, którą mogła zrobić, to mieć nadzieję, że następnym razem znajdzie sposób, by uwolnić się od tego koszmaru i odnaleźć wewnętrzny spokój. Jednak w tej chwili, ból i strach zdominowały jej myśli, a przyszłość wydawała się niepewna i mroczna.

Po tym, jak Jason opuścił jej apartament, Melissa czuła się jeszcze bardziej osaczona i przerażona niż wcześniej. Emocjonalny ból, który towarzyszył jej po jego wizycie, był niemal nie do zniesienia. Żyjąc w ciągłym strachu, postanowiła podjąć drastyczne kroki, by zapewnić sobie bezpieczeństwo.

Siedząc w swojej sypialni, Melissa zastanawiała się, jak najlepiej ochronić siebie przed dalszymi zagrożeniami. W jej umyśle pojawiła się myśl, która wydawała się jedynym rozsądnym rozwiązaniem. Jason miał wpływ na jej życie w sposób, którego nie mogła kontrolować. Obawiała się, że każda interakcja z Javonem mogłaby doprowadzić do kolejnej konfrontacji z Jasonem, a to mogło oznaczać jeszcze więcej cierpienia.

Z trudem zebrała się na odwagę, aby zablokować Javona na wszystkich platformach społecznościowych. Jej serce było ciężkie, gdy przechodziła przez listę kontaktów i przeszła do profilu Javona na Instagramie, Twitterze i Facebooku. Kliknęła na opcję „Zablokuj" na każdym z nich, czując, jak każda decyzja przynosi jej chwilową ulgę, ale także ogromne poczucie straty.

Chociaż decyzja ta była podjęta z troski o jej bezpieczeństwo, Melissa czuła się z tym bardzo źle. Wiedziała, że kontakt z Javonem był dla niej ważny, a jego wsparcie było jednym z nielicznych promyków światła w jej obecnej sytuacji. Blokując go, czuła się jakby odcinała się od jedynego kogoś, kto naprawdę rozumiał jej cierpienie i starał się jej pomóc.

Melissa próbowała znaleźć pocieszenie w innych aspektach swojego życia, ale lęk przed Jasonem był paraliżujący. Obawiała się, że jeśli tylko Jason dowie się o jej kontakcie z Javonem, może to skończyć się tragicznie. Czuła, że musi zrobić wszystko, co w jej mocy, aby zabezpieczyć swoje życie przed dalszymi zagrożeniami.

W międzyczasie, Javon, który nie mógł skontaktować się z Melissą, czuł się zagubiony i zaniepokojony. Mimo że rozumiał, że Melissa mogła mieć swoje powody, zablokowanie go na wszystkich platformach społecznościowych było dla niego bolesnym ciosem. Wydawało się, że nie ma żadnych odpowiedzi na to, dlaczego Melissa nagle odsunęła się od niego. Próbował dotrzeć do niej, lecz bezskutecznie.

Melissa nie mogła już dłużej znieść napięcia i bólu emocjonalnego. Chociaż próbowała się uspokoić i odnaleźć jakąś formę bezpieczeństwa w izolacji, była w pełni świadoma, że ta decyzja nie była rozwiązaniem jej problemów, lecz jedynie sposobem na chwilowe odciągnięcie się od bólu.

W nocy, leżąc w łóżku, czuła się pusta i samotna. Jej myśli krążyły wokół decyzji, którą podjęła, i obaw o przyszłość. Czy blokowanie Javona było rzeczywiście właściwym działaniem, czy może była to kolejna decyzja podjęta w panice? Nie mogła już tego wiedzieć. Jedyną rzeczą, którą mogła zrobić, to czekać i mieć nadzieję, że z czasem znajdzie sposób na rozwiązanie swojego problemu i odbudowanie swojego życia.