68 Zablokował mnie

1 0 0
                                    


Melissa postanowiła zadzwonić do Sophie, licząc na wsparcie przyjaciółki, która zawsze potrafiła doradzić w trudnych chwilach. Gdy w końcu udało jej się połączyć, jej głos drżał z emocji.

– Hej, Sophie! – zaczęła Melissa, starając się ukryć swoje zdenerwowanie. – Muszę ci coś powiedzieć.

Sophie od razu wyczuła, że coś jest nie tak.

– Cześć, Mel! Co się stało? Brzmisz trochę zestresowana.

Melissa wzięła głęboki oddech.

– Wiesz, jak zepsuł mi się telefon kilka tygodni temu? No więc... przez ten czas byłam odcięta od świata. Dopiero teraz kupiłam nowy telefon i chciałam się z tobą skontaktować. Ale odkryłam coś, co mnie naprawdę zmartwiło.

– Co takiego? – zapytała Sophie, zaniepokojona.

– Zorientowałam się, że Javon mnie zablokował. – Melissa przerwała na chwilę, by zebrać myśli. – Nie rozumiem, dlaczego. Wiem, że ostatnio nie miałam z nim kontaktu, ale nie sądziłam, że dojdzie do czegoś takiego.

Sophie była zaskoczona.

– Ojej, Mel, to musi być dla ciebie strasznie trudne. Ale może jest jakiś powód, który nie jest od razu oczywisty? Może chciał się zdystansować, a ty nie miałaś możliwości, by wyjaśnić sytuację?

– Może masz rację – przyznała Melissa, choć jej głos zdradzał wątpliwości. – Ale to boli. Straciłam kontakt z osobą, na której mi zależało. Czuję się, jakbym była w pułapce, nie wiedząc, co się dzieje.

– Rozumiem. – Sophie postarała się uspokoić przyjaciółkę. – Ale pamiętaj, że wracasz do Nowego Jorku za kilka dni. Może wtedy uda ci się porozmawiać z Javonem osobiście i wyjaśnić wszystko.

– Tak, mam nadzieję – odpowiedziała Melissa z lekkim westchnieniem ulgi. – A teraz, gdy mamy kontakt, czuję się trochę lepiej. Na razie muszę skupić się na pracy, bo za kilka dni czeka mnie wielki pokaz mody. Jestem podekscytowana, ale też zdenerwowana.

– To świetnie, że masz coś, na czym możesz się skupić – powiedziała Sophie, próbując dodać otuchy. – Jestem pewna, że wszystko pójdzie świetnie. I pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć, niezależnie od tego, co się wydarzy.

Melissa poczuła się trochę lepiej, słuchając uspokajających słów Sophie. Wiedziała, że chociaż sytuacja z Javonem jest trudna, to ma przyjaciółkę, na której może polegać.

– Dziękuję, Sophie. To naprawdę wiele dla mnie znaczy. – Melissa uśmiechnęła się przez łzy. – Nie mogę się doczekać powrotu do Nowego Jorku i tego, by znowu cię zobaczyć.

– Ja też się cieszę – odpowiedziała Sophie. – Trzymaj się, Mel. Wszystko się ułoży, zobaczysz.

Rozmowa z przyjaciółką pomogła Melissie poczuć się lepiej, choć obawiała się nadchodzących dni i niepewności związanej z Javonem. Na razie musiała skupić się na nadchodzących obowiązkach i przygotowaniach do wyjazdu, mając nadzieję, że sytuacja wkrótce się wyjaśni.

Javon obudził się rano, czując się trochę lepiej po kilku dniach pełnych zmartwień. Ból głowy ustąpił, a jego myśli były zorganizowane wokół rutynowego treningu. Zdecydował się wstać, założyć sportowy strój i udać się na siłownię, mając nadzieję, że intensywny wysiłek pomoże mu wyciszyć umysł i odreagować napięcie.

Po treningu, spocony i zmęczony, Javon poczuł ulgę. Ćwiczenia zawsze były dla niego formą terapii, pozwalały mu na chwilę oderwać się od problemów osobistych. W drodze do domu, jego telefon znowu się odezwał – tym razem był to SMS od Oscara, jego starego przyjaciela, który przyleciał na kilka dni do Georgii z Włoch.

Javon Walton x Melissa SentoriOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz