00 | --

83.8K 4.4K 2.1K
                                    

Wszystko stało się bardzo szybko.

     Chyba żadne z nich tak do końca tego nie rozumiało. Jednego dnia byli dzieciakami, pragnącymi tylko siedzieć letnimi wieczorami dłużej na zewnątrz, jeździć z przyjaciółmi rowerami i namawiać mamę na jak największą ilość kulek w wafelku za każdym razem, gdy stali przed lodziarnią. A już następnego dnia byli ubrani w licealne mundurki, mając przed sobą ostatni rok nauki i nakaz wybrania drogi, którą chcieli iść. I jakby cały świat spadł im na głowę, ich serca rozkruszyły się na ich dłoniach, jak brokat, jak pyłki kurzu, jak niespełnione marzenia i nadzieje.

     I nagle stali się dorośli – choć nie całkiem. Nie byli już dziećmi, ale nie byli także w pełni dojrzali. Czuli to w swoich żyłach, czuli na każdym skrawku skóry. Przede wszystkim wtedy, gdy byli rozdarci między spędzeniem samotnie czasu ze swoim najlepszym przyjacielem z dzieciństwa, powspominaniu (nie)przyjemnych chwil z poprzednich lat a pójściem na imprezę, upiciem się i tańcem z zupełnie obcymi ludźmi. Bo gdy dorastasz musisz podejmować decyzje. Musisz wiedzieć, co jest dla ciebie mniej lub bardziej ważne.

     Ale co jeśli wcale nie chcesz dorastać? Co jeśli chcesz zatrzymać czas, zakochać się, bawić, śmiać i tańczyć, nie wybierając pomiędzy dobrem a złem?

     Jednak czas się nie zatrzymuje. Lata nie zwalniają. Miesiące się nie wydłużają. Dni nie oplatają cię i nie pozwalają ci przy sobie trwać.

     I wtedy musisz już wiedzieć. Mimo że nie rozumiesz.

wszyscy byliśmy za młodzi ✓ (w księgarniach!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz