22 { Jazmin }

460 21 0
                                    

Nie mogę w to uwierzyć ! Moja własna przyjaciółka zabrała mi chłopaka ! Przecież obie z Delfi
doskonale wiedzą że podoba mi sie Simon. Ale ich to zupełnie nie obchodzi ! Nie liczą się z
moimi uczuciami. Tylko chcą bym im pomagała i wysłuchiwała ich dylematów z Matteo czy Gastonem.
A mnie to nie wysłuchają co ? Twierdzą że jestem ładna ale rozumu nie mam. Dlatego na mojej
głowie zostaje Styl&szyk. Ale tylko mogę kręcić filmiki i odpowiadać na pytania. Nie no ostatnio
kazały mi za wszelką cenę znaleźć Felicyty bo obie są zajęte. Czasami trudno być mną. Czuje że nikt mnie nie zrozumie a szczęście czy miłość to nie dla mnie.
- Jazmin. Czekaj - zatrzymuje mnie Simon
- O co chodzi ? - wywracam oczami.
- Ambarchce jakiś wywiad z nami urządzić - wzdycha wyjaśniając
- A ty tego chcesz ? - pytam widząc jego obojętność na pomysł jego dziewczyny.
- Tak. - mówię chcąc być przekonującym
- Nie wierze Ci ale okej zrobię to
--Jesteś kochana - mówi przytulając mnie. Nie chce sie z stąd wydostać
- Dzięki - szepcze ale blondynka stoi za mną zła. Z jakimś chłopakiem.

Szybko sie od siebie oderwaliśmy spoglądając na Ambar i Arcade. Przyznam nawet ładny ale wole Simona.
Popatrzyłam na przyjaciółkę, która powiedziała że to jej jakiś kumpel kumpla Seby. Seba wiemy to taki popularny Vloger. Czyli blondyn może być sławny? Fajnie by było. Znałabym sławę ! Ambar zostawiła nas samych a sama gdzieś poszła z moim ukochanym zostawiając mnie z nowo poznanym chłopakiem.

- Jestem Arcande miło mi - zaczyna chłopak
- Jazmin mi też - próbuje wywołać lekki uśmiech.
- Ej co jest? - pyta zatroskany.
- Nic. Babskie sprawy. - wzdycham
- Chętnie wysłucham - deklaruje
- Nie nie trzeba. Lepiej powiedz czym się zajmujesz.
- Zawodowo gram w gry i z tego mam kasę. Czasem komentuje gry z Sebą na YT dlatego
jestem znany.A ciebie znam z bloga Ambar.Imponujesz mi
- Ja ? - pytam zdziwiona.
- Jasne że tak - uśmiecham się gdy to mówi.

Arcade okazał się miłymi interesującym chłopakiem. Jest przystojny i w ogóle. Ale niestety
nie jest Simonem. Nikt go nie zastąpi. Wiem to. Niech chociaż będzie szczęśliwy z Ambar.
Po miłym popołudniu z chłopakiem postanowiłam pójść do Delfi na mani&pedi
Gdy do niej poszłam jak zwykle gadałaś Pedro zbliźyli się do siebie i są przyjaciółmi.
Bo jej ukochany to Gaston, który woli Felicyty. Biedna Delfi

- Dobra dość o mnie.A co u ciebie kochana ? - pytam czekając aż wyschną nam paznokcie.
- Wszystko żle Jazmin - wzdycham.
- Dlaczego ? - pytam troskliwie z zaintresowaniem.
- Gaston chodzi na fotografię z Niną. Jest z nią w parze.
Nadal nie wiemy kim jest Felicyty a Gaston ją uwielbia.
Gaston nie ma czasu na próby do konkursu
- Ej ej nie za dużo o tym Gastonie ?
- Chociaż zaprzyjaźniłam sie z Pedro tylko..
- tylko co ?
- On jest we mnie zakochany..
- To czemu nie dasz mu szansy? - pytam
- Bo nie chce go zranić jeśli bujam sie w Gastonie - wzdycham
- Rozumiem - pocieszam ją
- A na dodatek przyjeżdza Yam ze swoim chłopakiem i Jim.
- W czym problem ? Wiem że sie nienawidzicie.
- Tak. Chwaliłasie Ramirro a ja jej wmowilam że mam chłopaka..
- A nie masz ?
- Nie Jazmin - mówi z irytacją.
- Na twoim miejscu zagadałabym do Pedro
- prosic by udawał mojego chłopaka to genialne !
- Mi chodzi byś mu powiedziała że coś czujesz ale jesteś rozdarta z obu stron

Pokiwała głową i podłuższym namyślaniu napisała do Pedro,który sie zgodził. Byłam tym wszystkim podekscytowana. Postanowiłam zostać na noc u przyjaciółki. Jutro ważny dzień. Plotkowałyśmy do rana. Obie stwierdziłyśmy że Ambar przesadzasz Simonem i zemście na Lunie bo Matteo nic nie czuje do meksykanki. Uroiła coś sobie.. Jak Delfi i miłość Gastona do niego.Naiwna jest..

{SoyLuna} Crees en el destino?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz