Sally Johns to 19- nastolatka, która mieszka na przedmieściach Nowego Jorku. Nie jest szarą myszką, wręcz przeciwnie mogłaby bawić się cały czas. Jednak ma dystans do otaczającego ją świata. A to wszystko przed jej ojca - Leo, który chcąc aby córka była najlepsza, zapomniał o uczuciach i bez jakiegokolwiek pretekstu potrafi ją ukarać. A jak ? Uważa, że jeśli kilka razy oberwie to stanie na nogi, a udaje mu się to? Niestety nie. Sally nawet jeśli chciałby się mu sprzeciwić, nie potrafi. Ma do niego szacunek, że podjął się pracy, która wymaga wyjazdów niemal cały czas. Właśnie dzięki temu mama,- Charlie może pozostać w domu i ją wychowywać. Jest zupełnym przeciwieństwem ojca, oczywiście potrafi być stanowcza, ale nigdy nie podniesie ręki na swoją córkę. Nawzajem bronią się przed nim, przez co i tak zawsze obrywa Sally.
Nikt nigdy by nie pomyślał, że ta dziewczyna jest tak bardzo podobną do niego. Ciemne i gęste włosy, duże i brązowe oczy to jego zasługa, tak samo jak jej wzrost. Po mamie zostaje jedynie śliczny uśmiech, który ukazuje dołeczki i jasna karnacja. Jednak charakter pozostaje wiele do życzenia. Nigdy nie wiadomo. Potrafi być słodka i delikatna lub pyskata i zadziorna. To jednak zależy z kim jest w obecnej chwili.. Przyjaciółka Jessica Stam, jest do niej podobną w wielu przypadkach. Blondynka, wysoka z pięknymi oczami. Do tego idealna figura i szczery uśmiech. Tak zawsze ją opisuje. Tyle, że Jess jest znacznie bardziej leniwa. Dlatego wyobraźcie sobie jak była zaskoczona Sally, kiedy jej przyjaciółka poznała Justin'a. I to nie byle jakiego chłopaka. Ba! Szkolnego przystojniaka i gwiazdę hokeja. I tak ich przyjaźń zeszła na drugi plan... Ale wróćmy do początku...
Już w przedszkolu zaczęły się przyjaźnić i któż by powiedział, że ta przyjaźń przetrwa aż do liceum? Dziewczyny zawsze były nierozłączne, nawet mieszkały niedaleko siebie. Z okna swojej sypialni mogły bez problemu zobaczyć co druga robi, jednak z czasem i postępem technologi na rogu ulicy powstał nowy dom, który im to wszystko uniemożliwiły.
Tak jak wspomniałam wcześniej, chłopak. Justin. Niezwykle przystojny, pewny siebie. Potrafi porządnie zaleźć za skórę, co doświadczyła Sally i to nie jednokrotnie. Jednak to dalej chłopak jej najlepszej przyjaciółki. Dlatego znosi jego zachowanie, najlepiej jak potrafi. Jak każdy ma swoje drugie oblicze, jakie on ma? Wyścigi samochodowe. Chłopak z porządnego domu z nazwiskiem, które może dać mu wiele możliwości. On jednak woli nielegalne wyścigi samochodowe. Co nie podoba się Sally, ale czy to ma jakieś znaczenie? Oczywiście, że nie. Po co ma się jej słuchać? Nie przepadają za sobą, wręcz się nie cierpią. Nigdy w życiu nie pomyśleli, że jedno jest ładne czy przystojnie. Zmuszeni swoim towarzystwem, a z czasem przywykli do siebie. Lecz to nie zmieniło ich uczuć. Jedno jednak ich łączy, a co? Obu zależy na Jessice. Ale czy na pewno?Co musi się wydarzyć, żeby w końcu coś w nich się zmieniło? Czy jedno wydarzenie spowoduje, że ich serca otworzą się? Kto skończy ze złamanym sercem, a kto będzie musiał oddać życie, za cenę miłości?~~~~~~~~~~~
Pierwszy wpis 22 luty
W końcu mogę zacząć pisać, czekałam aż ktoś wykona dla mnie okładkę. I jest! Także mam nadzieję, że spodoba Wam się i będziemy fajnie spędzać czas. Miłego czytania!
Xx
CZYTASZ
Purpose ❤ JB
FanfictionNigdy nie myślałam, że mogę pokochać chłopaka mojej przyjaciółki....A staliśmy się dla siebie całym światem. Tylko za jaką cenę będziemy musieli zapłacić za możliwość bycia razem? Jesteś moim celem.... Okładkę wykonała ? JKFriz