Kupiłam test ciążowy i jakieś tabletki na grupę i wróciłam do domu. Weszłam do kuchni gdzie siedział Niall.
-Gdzie byłaś ?
-W aptece.
-Co kupiłaś ?
-A jakieś tam.
-Pokaż - wyrwał mi torebkę i zobaczył test- będziemy mieli kolejne maleństwo?- położył dłoń na moim brzuchu.
-Wątpię to za szybko po prostu źle się czuję.
-Do lekarza ?
-Nie nie.
Po jakiś dwóch godzinach przeszło mi i wszystko było w porządku.
Wpadliśmy na pomysł że jakoś 20 października pojedziemy w Alpy na narty całą ekipą dzieciaki będą zostawać z Danielle, a wieczorami będziemy wychodzić na sanki.
-Dziś przyjdą do nas wszyscy ok?
-Ok.
-To rezerwuj.
-Dobrze- Niall zarezerwował domek w górach. A ja poszłam się przebrać w (media) jak przyjdą już.Niall POV
Za jakieś 20 minut będą więc w końcu ubrałem się.
-Niall.
-Tak- odwróciłem się twarzą do niej.
-Przytul mnie - przytuliłem ją.
-Kocham Cię.
-Ja Ciebie też- pocałowałem ją a ona pogłębiła pocałunek. Podniosłem dziewczynę a ta opatuliła moją talię swoimi nogami i nagle zadzwonił dzwonek. Dziewczyna oderwała się ode mnie i pobiegła do drzwi.
Wpuściła gości.
Przywitaliśmy się i usiedlismy w salonie. Ja i Case siedzieliśmy na fotelu, Danielle i Jaka siedzieli na kanapie z Harrym na dwóch pozostałych fotelach siedzieli Gigi i Zayn ,na podłodze Max, Ben a na krzesło-leżaku Meg.
-Co kto piję ?
-Ja piwo- odezwał się Liam.
-Ja też- powiedział Harry a Ben, Max, Zayn potwierdzili.
-Jaka?
-My posiedzimy chwilę i też spadamy Danielle się dziś źle czuję.
-Ok a Wy dziewczyny?
-Ja wino- powiedziała Cheryl.
-Ja też- odezwała się Gigi.
-Ja piwo- powiedziała Meg.
-A Ty kochanie ?- spojrzłem na Case.
-Ja też piwo- poszliśmy z Maxem do kuchni po napoje.Casandra POV
Jak Danielle i Jake zebrali się była 23:40 wtedy z dziewczynami wyszłyśmy na ogród posiedzieć na leżakach. Przykryte kocami siedziałyśmy i gadałyśmy i pierdołach. Tak po 1 Gigi i Cheryl były strasznie pijane więc poszłyśmy je zanieść do pokoju gościnnego gdzie na ziemi spał już Max, Ben i Zayn.
Jak schodziłyśmy by znowu wrócić na dwór zobaczyłyśmy że Niall i Harry nabijają się ze śpiącego Liama.
-Case a gdzie jest twój synek?
-U moich rodziców.
-Mhm.
-A jak z Carolem?
-A masakra zerwaliśmy dawno bardzo bolało ale już mi przeszło.
-Przykro mi- przytuliłam ją a wtedy na taras wszedł mój chłopak (jak to cudownie brzmi).
-Hej księżniczko - usiadł obok mnie.
-Witaj - powiedziałam a ten musnął moje usta wtedy na taras też wyszedł Harry który usiadł obok Meg.
Horan wszedł pod koc i mnie przytulił a Meg zaproponowała Harremu by też wszedł pod koc ale do niej ten oczywiście się zgodził.
Gadaliśmy o dziwnych rzeczach aż zeszliśmy na temat nazwisk.
-Ej albo to słyszeliście Asek co to za nazwisko-zaśmiał się Harry.
-Albo to Horan - zażartowałam.
-Za chwilę będziesz błagać byś mogła je mieć.
-Przecież żartuje- powiedziałam i musnełam jego usta a ten pogłębił pocałunek.
-Fuuu jesteście obrzydliwi- zaczął jęczeć Harry.
-Mówisz tak bo nie masz dziewczyny.
-Nie prawda- tak Harry zerwał z tamtą.
-Prawda.
-Nie
-Tak
-Nie -kłóciłam się z bratem aż Meg nam przerwała.
-Harry masz trochę racji ale oni są słodcy.
-Haaaa - powiedziałam a Niall i Meg się zaśmiali.
-Dobra idźmy już spać - powiedział Harry. Niall pomógł mi wstać i ruszyliśmy w stronę domu po drodze Niall delikatnie klepnął mnie w tyłek.
-Horan widziałem rece z dala od mojej siostry.
-To już nie twoja siostra. To moja dziewczyna.
-Nie prawda.
-Nie zaczynajcie znowu- powiedziała Meg i pociągnęła Harrego w stronę drugiego pokoju gościnnego. A my z Niallem poszliśmy do kuchni by napić się jeszcze wody.
-Niall? - odwróciłam się do niego przodem.
-Tak słońce ?
-Kochasz mnie ?
-Tak.
-Tak naprawdę ?
- Tak naprawdę.
-Ja Ciebie też- pocałował mnie w usta i zaniósł do sypialni. Chłopak po chwili stał już w samych bokserkach.
-Niall...
-Tak księżniczko ?
-No wiesz...
-Nie wiem.
-Booooo
-Słucham ?
-Mogę spać w twojej koszulce ?
-Zawsze- rzucił mi swoją koszulkę a ja rozebrałam się i ubrałam koszulkę.
-Kochanie podasz mi z szafki jakieś majtki - zapytałam a chłopak otworzył szafkę i rzucił mi majtki szybko je ubrałam i weszłam pod kołdrę.Obudziłam się i spojrzałam na zegarek - 12:05. Cicho wygramoliłam się z łóżka nie budząc blondyna. Zeszłam po schodach mijając straszny bałagan i weszłam do kuchni włączyłam ekspres i zaczęłam robić sobie kawę. Po 10 minutach do kuchni zeszły dziewczyny.
-Jak się spało ?
-A dobrze- odpowiedziały.
-Kawy?
-Ja poproszę.
-Ja też.
-Ja też.
-Ok-zrobiłam wszystkim kawy i usiadłyśmy w ogrodzie.Niall POV
O 15:30 już nikogo u nas nie było więc razem z Case pojechaliśmy po naszego synka.
Cały dzień spędziliśmy razem. Byliśmy na spacerze, zrobiliśmy razem pizzę i pobawiliśmy się w ogrodzie. Gdy położyliśmy małego o 20:30 spać usiadłyśmy w salonie.
-Niall mogę usłyszeć w końcu resztę piosenek do albumu?
-Już są nagrane więc jasne- przesłuchaliśmy wszystkie piosenki z albumu.
-Niall są super chodź braluje tam jednej piosenki.
-Jakiej ?
-Poczekaj- dziewczyna na chwilę znikła w na schodach po czym wróciła z kartką. Podała mi ją.
-Skąd to masz?
-Byłam w mieszkaniu.
-Nie wiem czy chce by ta piosenka była w albumie, przypominają mi się złe czasy.
-No dobrze.
-Kocham Cię księżniczko.
-Ja Ciebie też Ni- wtuliła się w mój tors.
Siedzieliśmy tak z godzinę w przyjemnej ciszy aż dziewczyny oddech zaczął się uspakajać i zasnęła. Wziąłem ją na ręce i zaniosłem do sypialni. Sam byłem wziąść prysznic. Idąc do sypialni wstąpiłem do pokoju Mike. Usiadłem na rogu łóżeczka.
-Kocham Cię mój piłkarzu- ucałowałem jego czoło i wróciłem do sypialni. Wszedłem pod kołdrę i przytuliłem dziewczyne. Zanim zasnąłem myślałem o tym wszystkim.
" Spojrzałem w jej zielone oczy i chciałem w nich utonąć, wiedzę ją pierwszy raz i mam nadzieję że nie ostatni"" Gdy rano wróciłem od Sylvi na szafce hotelowej był list... o nie"
"NIALL - krzyknęła.
Usłyszałem ten głos. Od razu się odwróciłem.
-Case?! - dziewczyna chcąc do mnie podbiedz zeszła z chodnika.
Nagle oślepiły mnie światła samochody.
A potem słyszałem tylko przez mgłę""Kocham Cię Niall Horan"
"...Pamiętaj zawsze będę Cię kochać ale muszę odejść"
"Byłem przerażony, wysiadłem z auta i pobiegłem w stronę domu"
"Louis jak mogłeś!"
"KOCHAM CIĘ KSIĘŻNICZKO"
Spojrzałem na spokojną twarz dziewczyny i obiecałem sobie wtedy że nigdy więcej nie pozwolę jej odejść i patrząc na nią zasnąłem.
****
Karolina
CZYTASZ
I'm a princess, but without the prince~Niall Horan
FanfictionCasandra siedamnastoletnia blondynka znana z najróżniejszych zawodów tanecznych ale nie tylko, siostra jednego z członków najbardziej znanego zespołu na świecie One direction. Niall dziewietnastoletni członek zespołu,pozna siostrę swojego przyjaciel...