Rozdział 17

4.3K 351 206
                                    

Siedziałem sobie na kanapie obserwując chłopaków którzy grali w jakaś głupią grę.

Proponowali mi dołączenie, ale nie lubię alkoholu, więc teraz tu siedzę samotnie i obserwuję jak wykonują co raz dziwniejsze wyzwania.

-Więc Harry, proszę, zdejmij koszulkę.- powiedziala jakaś dziewczyna z różowymi włosami a skuliłem swoje uszy.

Styles wykonał polecenie a większość damskiego towarzystwa westchnęła.

Większosć imprezowiczów zniknęła po zjedzeniu tortu i odśpiewaniu sto lat przez chłopców, przez co Niall'owi zrobiło się przykro ale zostało jakieś dwanaście osób oprócz stałej paczki Niallera, mnie i Kitty.

Zielonooki posłał mi dumne z siebie spojrzenie a ja drgnąłem.

Tak chcesz grać na mojej zazdrości?

Wchodzę w tą grę.

Podniosłem się ze swojego miejsca i ruszyłem w kierunku chłopaka, siadając na jego biodrach, plecami do niego by obserwować grę.

-Zazdrosny Kotek?- zapytał Harry, a ja tylko się poruszyłem na jego biodrach powodując jego zduszony jęk, bo mu prawie wsadziłem ogon do buzi.

Hehe.

Super ogon.

-Louis, bo cię wypieprzę zaraz. Od samego początku mnie kusisz. Najpierw te zasrane obcisłe jeansy, potem te kwiatki i teraz jeszcze się wiercisz. Siedź spokojnie bo ci wsadzę do tyłka ten twój ogon.- fuknął.

-Nic co wcześniej sam nie robiłem.- wywróciłem oczami a on zaczerpnął powietrza.

-Zdziwiony?- prychnąłem.

-Czyli koty też mają chcicę, tak jak niektóre kobiety w TE dni?- zapytał.

-To jest gorsze.- prychnąłem.

-Mów mi dalej. Zbieramy się Niall'er. Jeszcze muszę odwieźć Louis'a.- powiedział Harry.

-Piłeś.- zauważyłem kubek przed nami.

-To sok winogronowy. Spróbuj jak chcesz.- podał mi kubek.

Upiłem trochę.

Pychaaaa.

-Wpadniesz jeszcze kiedyś Louis?- Zapytał Niall gdy Harry poszedł szukać swojego płaszcza.

-Jasne, jakim cudem ty mnie tak polubiłeś, co Niall?- zachichotałem, przytulając blondyna.

-Cóż. Wiem co czujesz będąc hybrydą.- chłopak pochylił w moją stronę głowę i zmaterializował swoje uszy.

-Jak?!- zdziwiłem się.

-Z wiekiem też się tego nauczysz. Gdy będziesz pełnoletni będziesz tak potrafił. Ani słowa Liam'owi.- szepnął i rozczochrał moje włosy po czym oddalił się.

-Zapomniałem mu to dać.- Harry zjawił się nagle obok i położył na komodzie kopertę ze swoim imieniem i życzeniami dla Niall'a, po czym wyszliśmy.

-Niegrzeczny z ciebie kotek, Lou.- Poczułem jego dłoń na swoim tyłku.

Trzepnąłem go ogonem.

-Nie dotykaj.- fuknąłem.

-Co? Dlaczego?- zdziwił się.

-Za granie na mojej zazdrości masz celibat.- prychnąłem i wsiadłem sam do jego samochodu.

-Louis, zostaniesz ukarany.- powiedział Harry siadając za kierownicą.

-Za co?!- pisnąłem.

-Za nieposłuszeństwo.- odpalił silnik i ruszył w stronę swojego mieszkania, jak się domyślam.

*********************

Witam! 😄

Little Kitten 1&2 ~ LarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz