-Lou Lou!- W moje ramiona wpadła Kitty.
-Boże. Nie widzieliśmy się tylko dwa dni Valerie.- jęknąłem oddając uścisk.
-Jęki to na później.- mruknął Harry, pochylając się nad wózkiem.
Nie mogłem nie skorzystać.
-Auć! Cholera! Louis!- pisnął, gdy kopnąłem go w płaskodupie.
-Oops?- zaśmiałem się, robiąc swoją ludzką tarczę z mojej przyjaciółki.
-Masz te papiery, prawda?- spytała.
-Są w koszyczku wózka.- wskazałem na malutką kieszonkę pod wózkiem, w którym leżało nasze słoneczko.
-Aww, Darcy. Pokaż się jebniętej ciotce.- zagruchała do niebieskookiej, powodując jej wybuch śmiechu i radosne wyciągnięcie rączek w górę.
Urocza.
Zostałem przyciągnięty do boku Harry'ego za ogon.
-Już mi nie uciekniesz.- zaśmiał się.
-Czyżby Haroldzie?- parsknąłem po czym zmieniłem się w kota i zacząłem uciekać przed nim, a Kitty mówiła coś do małej, pilnując jej przy okazji.
-Louis! Ulica!- krzyknął Harry, a ja przerażony spojrzałem w kierunku pędzącej na mnie ciężarówki.
Och.
Przywarłem płasko do ziemi a pojazd przejechał nade mną, głośno pibcząc.
Spierdoliłem tak szybko jak tam się zjawiłem.
-Przestraszyłeś mnie kurwa!!!- krzyknął na mnie Hazz, gdy roztrzęsiony podbiegłem do niego i jako człowiek wpadłem w jego ramiona płacząc.
-Dziecko ma dziecko, do cholery. Co ja z tobą mam Lou.- jęknął przytulając mnie mocno do siebie.
-Na pewno nie Darcy.- fuknąłem z sarkazmem.
-Spiorę ci tą dupę. Chodźmy bo zaraz sobie zrobisz krzywdę. Kitty, poprowadź wózek.- poprosił Harry, trzymając mnie dalej na swoich rękach.
-Przez chwilę myślałem że już was nie zobaczę.- jęknąłem.
-Przez chwilę myślałem że cię stracę.- westchnął.
-Nigdy więcej ci nie ucieknę Hazz, bez względu na to co by się stało.- jęknąłem w jego szyję.
-Trzymam cię za słowo Louis.- pogładził moje plecy, stawiając mnie w progu drzwi do domu Niall'a.
-Wniosę wózek.- zszedł po schodach, odbierając nasze bubu od Kitty i wniósł je na ganek wraz z wózkiem.
Potem ja przejąłem dziewczynkę i całą czwórką weszliśmy do środka, gdzie czekała na nas reszta paczki.
I ktoś jeszcze, kogo znam...
***************
Boże, mamy 169 miejsce w fanfiction 🙌🙌🙌
Świetna liczba, nie powiem 😎
Dziękuję Wam bardzo za to osiągnięcie ❤
![](https://img.wattpad.com/cover/113414357-288-k755194.jpg)
CZYTASZ
Little Kitten 1&2 ~ Larry
Фанфик-W bajkach wszystko jest możliwe.- -Życie nie jest bajką!- -To jak wyjaśnisz to że mam ogon i kocie uszy?- _________________ Śliczna okładka od Marleny ❤❤❤