Byłem dzisiaj z rodzicami u mojej pani od normalności. Kiedy zobaczyła, że trzymam w dłoniach zeszyt, uśmiechnęła się niemal z dumą. Zapytała, czy już coś w nim zapisałem, a gdy odpowiedziałem, że tak, koniecznie chciała zobaczyć.
Nie pozwoliłem jej i prawdopodobnie nigdy nie pozwolę.
Nie ufam jej. Od trzech lat spotykam się z nią i jej niby przeszywającym wzrokiem. Tak naprawdę, ona nie wie o mnie nic, a te ,,postępy" w terapii wmawia moim rodzicom dla uzyskania jeszcze większych środków. Nie mogę nic z tym zrobić.
Rodzice nie potrafią mi uwierzyć.
-Pamiętasz, co takiego pani One kazała ci zrobić?- spytała miło kobieta, spoglądając w lusterko. Zobaczyła w nim spokojnego chłopca, którego zgrabny nos przyciśnięty był do szyby auta.
-Pamiętam- mruknął w odpowiedzi Taehyung, nie odrywając wzroku od mijanego parku.
Najchętniej chciałbym zapomnieć. Zadania pani One zawsze są bezsensu i brzmią mniej więcej tak samo.
Zawsze mam powracać do przeszłości.
CZYTASZ
Thorns | Taekook✔️
FanfictionZeszyt zagubionego w swoich myślach Taehyunga, dla którego Jungkook jest nieosiągalną ostoją. Diary, School!au, fluff, angst, Top!jk