Ścisnęłam telefon w dłoni i wrzuciłam go do plecaka trzymanego na kolanach.
- Wszystko w porządku, Vels? - spojrzałam na brata, który przyglądał mi się z zmarszczonymi brwiami.
Wzruszyłam ramionami delikatnie unosząc kąciki ust.
- Jest okej.
Pokiwał głowę, ale jeszcze przez chwilę intensywnie mi się przyglądał, póki nie odwróciłam głowy w przeciwną stronę i przymknęłam oczy.
Po świetnej zabawie w parku rozrywki całą rodzinną pojechaliśmy do restauracji, która znajdowała się bliżej naszego miasta.
W międzyczasie kiedy tata parkował auto zerknęłam na godzinę 20:16.
Przygryzłam wargę i rozglądnęłam się w około, chociaż wydawało się to bezcelowe.
- Córciu idziesz? - usłyszałam głos taty, kiedy uświadomiłam sobie, że dobrą chwilę stoję w tym samym miejscu.
Pokiwałam głową i ruszyłam do środka za resztą rodziny.
Od nieznajomy:
Co sądzisz w Voyer mają dobre jedzenie?W momencie otrzymania tego SMS usłyszałam dźwięk otwieranych drzwi restauracji.
Wstrzymałam oddech i niepewnie podniosłam wzrok.
Pokręciłam głową i zganiłam samą siebie w myślach za to, że tylko o nim pomyślałam, kiedy do środka weszła jakaś para.
Zablokowałam kolejny raz telefon i miałam właśnie go schować, kiedy zaczął dzwonić.
Bez zastanowienia kliknęłam odrzuć widząc nieznany numer.
Do nieznany:
Przestań, Zayn. To już zaczyna być szalone.DZIĘKUJE ZA WZIĘCIE UDZIAŁU W MARATONIE! ❤
W NIEDŁUGIEJ PRZYSZŁOŚCI ZAPRASZAM NA KOLEJNY ✋
3/3
CZYTASZ
Stalking with Love • Z.Malik
FanfictionWydajesz się niewinny, ale uważany jesteś za nieuchwytnego i niebezpiecznego - masz swoje interesy i własną misje. Więc dlaczego każdego dnia widzę cię stojącego i palącego papierosy pod moim balkonem? Okładka od: yourbadluck