•22. Twenty- two•

2.3K 95 6
                                    

Od czasu włączenia radia między mną, a Zayn'em panowała cisza.
Jedynie od czasu do czasu słyszałam jak stuka palcami o kierownicę, co sprawiało, że nabrałam ochoty na śpiewanie.

Siegnęłam do radia i zaczęłam przeskakiwać różne stacje, po paru minutach trafiając w końcu na jakąś, na której nie lecą same piosenki pop. [Media]

Every where I go you show, whatever. - zanuciłam, kątem oka widząc zmieniającą się postawę Zayn'a.

Dalej tylko nuciłam sobie tylko pod nosem jeszcze dorzucając do tego kiwanie głową.

W końcu stanęliśmy na światłach, a ja usłyszałam głos mulata.

- Prawo, lewo czy prosto? 

Domyśliłam się, że chodziło o kierunek w, którym mamy pojechać, więc rozglądnęłam się wokoło i w momencie zmienienia się światła rzuciłam:

- Lewo. 

Przez chwilę zastałam się w śpiewaniu, ale ktoś inny postanowił mnie zastąpić.

- I'm allergic to the waiting. - jego zachrypnięty głos podczas śpiewania sprawił, że na moim ciele stopniowo zaczęła pojawiać się gęsia skórka. - She's just a baby girl,

And i love to watch her dance
But it's making me go crazy.

Przez cały czas patrzyłam na niego jak zahipnotyzowana i przyznaje, że tylko raz oblizałam wargę.

- Can you let your baby be my girl? - zerknął na mnie przelotnie, ale dość jednoznacznie zaczynając śpiewać głośniej powtarzające się słowa piosenki. - Can you let tour baby be my girl?

Prychnęłam uśmiechając się pod nosem, ale w środku odczułam jak szybko zaczęło bić moje serce. W końcu oderwałam swój wzrok od Zayn'a przenosząc go na widok za oknem.

Zauważyłam, że zdołaliśmy objechać sporą część miasta, ale teraz kierowaliśmy się już w stronę mojej ulicy.

Parkując przed moim domem Zayn nie wyłączył radia, tylko je nieznacznie ściszył.

- Widzisz, Pemberley? - stuknął w zegar samochodowy wskazujący godzinę 23. - Tyle czasu ze mną wytrzymałaś.

Wzruszyłam ramionami i zaczęłam odpinać swój pas.

- To chyba musiał być rekord. - skomentowałam jedynie.

- Podobało Ci się? - spytał cicho nie odrywając swojego spojrzenia od przedniej szyby.

Zmarszczyłam brwi nie będąc pewna czy chodzi mu o śpiewanie czy o cały wypad. Postanowiłam odpowiedzieć ogólnikowo odnosząc się do jednego i drugiego.

- Bardzo. - powiedziałam pozostając neutralną na twarzy i pociągnęłam za drzwi.

Zdążyłam uchwycić jego nieznaczne unsienie kącika ust, kiedy zamykałam drzwi.

Dlaczego zaczęłam uważać, że możesz być niesamowity?

Stalking with Love • Z.MalikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz