Wyniki

1.3K 123 20
                                    

-Todoroki-kun, może byś poczekał na swojego kumpla?- Zapytałem biegnąc obok niego.
-Sam powiedziałeś, że ze sobą konkurujemy.- Powiedział nadal nie zwalniejąc.
-A to szkoda!- Krzyknąłem, a szkarłatny cień, który biegł obok mnie popchnął go na bok.
-Dzięki mój cieniu.- Szepnąłem do mojej podobizny. Ten się tylko uśmiechnął, ale nie jak ja zazwyczaj, tylko bardziej serdecznie.
-Myślałeś, że dam ci się tak po prostu wyprzedzić?!- Wrzasnął za mną Todoroki rażąc mój cień ogniem. Szkarłatny z "Midoriyi" zamienił się w plamę, która z powrotem się schowała we mnie. Biegliśmy kawałek obok siebie, kiedy postanowiłem użyć one for all, ale nie zdążyłem użyć mocy, ponieważ rozproszył mnie robot ze wstępnych.
-O fuck.- Szepnąłem kiedy robot zaczął mnie ścigać.
-Szkarłatny, wyłaź!- Krzyknąłem w nadziei, że się pojawi, ale ostatecznie musiałem ratować się z one for all. Tym razem również się nie łamały. Wskoczyłem na rękę robota i rozwaliłem ją na kawałki. Następnie wskoczyłem na jego ramię i kopnąłem głowę przeszkadzajki tak, żeby zatorowała drogę Todorokiemu. Zdążyłem zeskoczyć w samą porę, ponieważ rozwalony przeze mnie robot runął zakrywając całą drogę. Znacznie wyprzedziłem resztę uczestników używając one for all. Pomyślałem, że na następne konkurencje też potrzebuję sił, więc w połowie drogi przed przepaścią zdezaktywowałem one for all.
-Jak tu się dostać na drugą stronę?- Zapytałem sam siebie spoglądając w wyrwę przede mną. To nie była zwykła przepaść. Miała w środku kolumny przypominające platformy służące do łatwiejszego przemieszczania. Postanowiłem że uruchomię nadmiar złości, ale nie taki jak w USJ, tylko kontrolowany tak jak w gimnazjum. Skupiłem złość w jednym miejscu i uwolniłem ją, czując jak płynie w mojej krwi. Szkarłatny cień potroił swoją wcześniejszą wielkość i okrył mnie zbroją. Cień nie był teraz taki jak wcześniej. Oprócz swojej ogromnej wielkości miał jeszcze czerwone ślepia. Dzięki cienistej zbroi potrafiłem skakać wyżej i dalej. Tą przeszkodę pokinałem bez problemu. Pobiegłam naprzód bardzo szybko dzięki zbroi. Za mną nikogo nie było, ale mimo to buegłem nadal naprzód. Dotarłem do ostatniej przeszkody, czyli pola minowego. Nie chciało mi się omijać każdej pokolei, więc po prostu przebiegłem uruchamiając większość min, ale zbroja dawała radę. Tuż przed metą schowałem cień i usłyszałem.
-"1 MIEJSCE MIDORIYA IZUKU Z 1A"- Ogłosił Present Mic, a ja wyszedłem na środek i znudzony czekałem na resztę. Kiedy spojrzałem na all mighta i pana Aizawę to ich wyraz twarzy mówił jedno: "Coś ty zrobił?!". Chodziło im pewnie o to, że używałem szkarłatnego, a miałem używać tylko one for all. Niestety, to nie było takie proste. Tokoyami ma kontrolę nad swoim cieniem, ale ja nie. Odkryłem, że przy silnych emocjach cień jest silniejszy. Na początku wyścigu byłem zdeterminowany do zwycięstwa wtedy cień na podstawie tych emocji sam się uruchomił. Później kiedy wyprzedziłem Todorokiego, to nie miałem już jakiś ważnych emocji, bo byłem sporo do przodu, a kiedy uruchomiłem nadmiar złości, to cień był bardzo wielki, bo miałem bardzo wielkie emocje. Z tego wynika, że nie mam kontroli nad cieniem, kiedy nie mam kontroli nad emocjami. Do następnego etapu przeszły 42 osoby.
1. Midoriya Izuku
2. Todoroki Shoto
3. Ibara Shiozaki
4. Juzo Honenuki
5. Tenya Iida
6. Fumikage Tokoyami
7. Hanta Sero
8. Ejiro Kirishima
9. Tetsutetsu Tetsutetsu
10. Mashirao Ojiro
11. Yosetsu Awase
12. Tsuyu Asui
13. Mezo Shoji
14. Rikido Sato
15. Mamoru Ogata
16. Ochaco Uraraka
17. Momo Yaoyorozu
18. Minoru Mineta
19. Mina Ashido
20. Koji Koda
I tak dalej. Cieszę się, że wszyscy z mojej paczki przeszli dalej. Zobaczymy co będzie dalej.

Ogłoszenia parafialne

Przepraszam, że ostatnio robiłam dłuższe przerwy z rozdziałami. Po prostu tak się dzieje jak mnie wciągnie zarąbiste anime. Ale jest rozdział, więc postaram się poprawić. Amen. (W komentarzu "Bóg zapłać" XD)

Gdyby było inaczej (bnha)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz