Wszystko się ułoży

807 71 9
                                    

*Grupa klasy 1A (dzień po ataku na UA)*

Iida: Mam do przekazania kilka wiadomości od pana Aizawy.

Uraraka: Pan Aizawa wyzdrowiał?

Iida: Tak.

Todoroki: Co to za wiadomości?

Iida: Odbudowa szkoły zajmie 2 tygodnie i po tym czasie będą się odbywały egzaminy, więc mamy 14 dni na przygotowanie się.

Denki: 2 tygodnie? Tak szybko odbudują szkołę?

Sero: Jakbyś nie wiedział, to w tych czasach robotnicy używają quirk w pracy, dlatego tak szybko wykonują swoje obowiązki

Mina: Słyszałeś speca Denki

Iida: Mogę pisać dalej?

Mamoru: Dajesz

Iida: Midoriya przebywa teraz w szpitalu pod ścisłą ochroną. Będzie przesłuchiwany w sprawie ligi złoczyńców, a jeżeli współpraca się uda, to będzie chodzić z nami do UA.

Asui: To dobrze, kum

Mina: Superaśnie!

Yaoyorozu: Może jakaś impreza z tej okazji?

Kirishima: Taaaaaaak

Mineta: Ja wszystko zorganizuję ͡° ͜ʖ ͡°

Asui: Nie 😑

Tokoyami: Coś jeszcze Iida?

Iida: Pan Aizawa chciał podziękować za ratunek.

Mamoru: Ratunek jest obowiązkiem bohaterów.

Uraraka: My jeszcze nie jesteśmy bohaterami.

Mamoru: Co z tego?

*Midoriya*
Obudziłem się przypięty pasami do łóżka szpitalnego. Nie wiedziałem skąd się tu wziąłem. Pamiętam wszystko tylko do momentu, kiedy All Might wyprowadził mnie ze szkoły, a co było dalej?
-Halo!- Zawołałem próbując się uwolnić.
-Pomocy!- Zawołałem jeszcze głośniej nie widząc szans na ucieczkę.
-Nie krzycz tak.- Zobaczyłem jak All Might otwiera drzwi.
-Co się stało? Co z Togą? Gdzie mój strój złoczyńcy? Dlaczego jestem przypięty?!- Pytałem zdenerwowany.
-Powoli.- Nakazał siadając na krześle obok mojego łóżka.
-Co się stało i jak długo tu leżę?- Zapytałem wolniej.
-Wczoraj był atak złoczyńców na UA...- Zaczął.
-Tak, tak pamiętam, ale chcę wiedzieć jak się tu znalazłem.- Przerwałem mu.
-Byłeś ranny po tym wczorajszym ataku, więc wyprowadziłem cię ze szkoły i zajęła się tobą pomoc medyczna. Zemdlałeś po drodze i obudziłeś się dopiero teraz, po całym dniu leżenia.- Odpowiedział.
-Gdzie jest Toga?- Zapytałem.
-Kto to?- Zapytał mnie.
-Dziewczyna z ligi złoczyńców. Blondynka, średni wzrost, piękny uśmiech psychopaty, dwa słodkie koczki po bokach głowy i zamiłowanie do noży.- Opisałem mu ją.
-Miała ją zgarnąć policja, ale ktoś nas wyprzedził.- Odpowiedział mi.
-To dobrze.- Westchnąłem z ulgą.
-Gdzie mój kostium?- Zadałem kolejne pytanie.
-Kostium bohaterski został schowany i czeka na ciebie w UA, a płaszcz okazał się skradziony, więc teraz policja zajmuje się okradzionym sklepem odzieżowym i ligą złoczyńców, a nóż został zabrany przez policję.- Wyjaśnił.
-Mam prośbę.- Wtrąciłem się.
-Słucham.- Oznajmił.
-Chcę byś dopilnował, żeby ten nóż się nie zgubił.- Poprosiłem.
-Dobrze.- Odpowiedział.
-Dlaczego jestem tu przypięty?- Zapytałem.
-Nadal stwarzasz zagrożenie, a to ma tylko temu zapobiec. Spędzisz tu w szpitalu tydzień, następnie zgarniemy cię na przesłuchania, a jak odpowiesz na nasze pytania, to znowu będziesz uczęszczać do UA.- Uśmiechnął się.
-Nie chcę chodzić do szkoły z tymi fałszywymi ścierwami.-Mruknąłem wściekle.
-Odpowiedziałem na wszystkie twoje pytania, więc teraz ty odpowiedz na moje.- Spojrzał prosto na mnie, tak jakby chciał wyczytać, czy będę kłamać.
-Wiesz co się stało z siedmioma zaginionymi osobami?- Zapytał.
-Nie.- Odpowiedziałem zgodnie z prawdą.

*Shigaraki*
-Hmm, jak tak patrzę na to co straciliśmy i na to co zyskaliśmy przez ten atak, to widzę sporą różnicę, bo więcej straciliśmy.- Mruknąłem niezadowolony.
-Zdobyliśmy cztery dobre quirk.- Odezwał się Magne, a Mr. Compress pokiwał głową twierdząco.
-Pierwsze, kiedy zobaczy się czyjeś quirk, to dowiadujemy się wszystkiego o tej osobie. Drugie, uzdrawianie za pomocą całusa. Trzecie, przejęcie kontroli nad osobą, która odpowie ci. Czwarte, dzięki quirk możemy powiększyć ręce i zaatakować kogoś.- Mr. Compress opisał wszystkie quirk jakie zdobyli.
-Hmm, zainteresowało mnie pierwsze i drugie. Za pomocą uzdrowienia możemy uleczyć Dabiego i Togę. A za pomocą zbierania informacji, będziemy mogli dowiedzieć się wszystkiego o naszym wrogu. Pozostałe quirk też są ciekawe. Zabieramy te moce do all for one'a.- Odpowiedziałem.
-Mimo, że te zbieranie quirk się udało, to nadal jesteśmy na minusie.- Mruknąłem po chwili.
-Zabiliśmy trzy dzieciaki.- Dodał Muscular.
-Mało, ale zawsze coś.- Wtrącił się Twice.
-Straciliśmy Deku, a to jest najgorsze co mogło nam się przytrafić.- Oznajmiłem.
-A do czego, aż tak jest ci potrzebny ten dzieciak?- Zapytał mnie Magne.
-Jest najsilniejszym człowiekiem na ziemi, przez to, że ma dwa quirk.- Odpowiedziałem mu.
-Do tego bohaterowie mogą wyciągnąć z niego cenne informacje na nasz temat.- Dodałem.
-Musimy go odbić.- Wtrącił się Kurogiri.
-Jak Toga się obudzi, to ją zapytam co się dokładnie stało.- Odpowiedziałem.
-Mr. Compress, idziesz ze mną do all for one'a. Damy mu te cztery quirk.- Rozkazałem, a mglisty od razu dał portal. Mr. Compress posłusznie poszedł ze mną.

Gdyby było inaczej (bnha)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz