Pozytywna Postać | TF - Prime (2018) ZAWIESZONE

Roll the taxi - 31

⬆⬆⬆⬆ Huh, chyba pierwszy raz spodobał mi się jakiś teledysk (media 1:03). Zwykle niezwykle mnie nudzą, a tutaj nie mogę przestać oglądać tego cuda technologii. Niektórzy wydają całą masę hajsu na pseudo - artystyczne klipy, a tutaj wystarczyło wynająć salę  i walnąć tam laskę, by się trochę po wydurniała xD ( Nie no, tak naprawdę wiem, że tam jest horografia itp, ale po prostu zaskakuje mnie jak niewiele trzeba by osiągnąć sukces. Wystarczy prosty, ale kreatywny pomysł! Jakoś mnie to inspiruje!)

A co do rozdziału... Chcieliście relacje to macie!

°°°

- Hej, idźcie sobie! Ja i Bulk chcemy pooglądać... O Primus, Roll czemu ty znowu beczysz...

Oderwałam moje usmarowane optyki od telewizora, by spojrzeć załamana na prześladującego mnie mecha. Oglądałam właśnie ostatnią powtórkę mojego ukochanego serialu i każdy, ale to każdy próbował mi w tym przeszkodzić.

Jedynie Miko po tym jak nie udało jej się przechwycić pilota usadowiła się obok mnie. Z początku była wyraźnie znudzona, ale po chwili wkręciła się tak jak ja. Teraz jednak usilnie próbowała nie patrzeć na ekran, gdzie aktualnie dwoje bohaterów zaczynało się mizdrzyć.

- On miał być z Ayben, a nie tą nudną mimozą Eren! Przecież ona nie ma nawet charakteru! Ale, że jest ładna i ma wcięcie w talii to oczywiście musieli ją wybrać, bo inaczej nie utrzymaliby przy telewizorze napalonej, męskiej widowni! Grahhh! - Ryknęłam, łapiąc się za głowę, na co dwa mechy zamrugały na mnie tępo. Ja za to ponownie odwróciłam się w stronę telewizora, chociaż ledwo dawałam radę na to patrzeć.

Ktoś przez całe sześć sezonów budował niezwykłą chemię między głównym bohaterem, a może i przy tłustą, ale kozacką Ayben, a teraz wpieprzają w to laskę, która przez cały serial była suką! Następnie ta mówi jedno miłe słówko bohaterowi, który płakusiał i zaczynają się lizać!

- Nie chcę na to patrzeć! - Rozpłakałam się jeszcze bardziej, ale usilnie wpatrywałam się w ekran.

Tamci obejrzeli się po sobie sceptycznie. - Cóż, to dobrze się składa, bo właśnie puszczają żużel na żywo, a ja obiecałem Jackiemu, że pokażę mu jakie to fajne! - Podniecił się Bulkhead, po czym próbował sięgnąć po pilot.
- Daj to przełą...

- NIE! - Warknęłam, przytulając pilot do mojej piersi, na co Bulk cofnął się zszokowany.

Może cierpiałam oglądając to, ale chciałam wiedzieć co jest dalej.

- Sam mi obiecałeś, że będę miała te dwadzieścia minut oglądania w tygodniu! A teraz już po raz kolejny nie dotrzymujesz obietnicy! - Powiedziałam jadowicie, zbyt poruszona tym co aktualnie działo się na ekranie.

Tym razem to Wheeljack się udzielił.
- Przecież możesz sobie zobaczy to w internecie!

Mocniej obięłam pilot, prawie jakby był moim dzieckiem.
- Tak, ale są tam bez tłumaczenia, a ja nie mogę słuchać oryginalnych głosów aktorów! Brzmią jakby jedzenie utknęło im w przełyku, a ci próbowali je odkrztusić! - Zwierzyłam się. Następnie moje ramiona drgnęły z obrzydzenia, gdy aktorzy zaczynali wymownie mlaskać.

- Blehhh! Jeszcze nie skończyli!? - Oburzyła się Miko ponownie wbijają twarz w kanapę.

Pokiwałam głową z bólem.
- Chyba nie mieli pomysłu na ostatnie sześć minut, dlatego postanowili walnąć całą seks - taśmę.

- Aghh! Oby nie! Już mnie oczy bolą od dociskania! To obleśne! - Zapłakała szczerym cierpieniem, któremu jej się wcale nie dziwiłam.

- A tobie się to podoba Miko? - Zapytał Bulkhead, prawdopodobnie próbując wykorzystać Koreankę do kradzieży pilota.