⚛3⚛

2.7K 119 3
                                    

Leżała na swoim łóżku tyłem do drzwi. Nie wiedziała co ma w tym momencie zrobić. Z oczu lały jej się łzy, których w żaden możliwy sposób nie mogła opanować. Nie rozumiała czemu tak bardzo ją to bolało przecież rozmawiała o tym z rodzicami i lekarzami. Wiedziała, że nie da rady trzymać tego w tajemnicy, ale nie chciała też jak narazie mówić o tym komukolwiek chodź widziała, że nie uniknie tego, gdyż widziała ją jej siostry.

Przymknęła na chwilę oczy, ale zaraz gwałtownie je otworzyła ponieważ poczuła, że ktoś siada na łóżku zaraz obok niej. Nie pewnie odwróciła się do osoby siedzącej obok i wypuściła głośno powietrze.

- Jak się czujesz? - spytała zmartwiona Mina.

- Jak rok temu - odpowiedziała pociągając nosem.

- Powiesz jak to się stało, że tak nagle o wszystkim sobie przypomniałaś?

- To przez J-Jungkook'a - znowu zalała się łzami przypominając sobie, jego ton głosu i zdanie chodź dla niektórych takie zdanie może nie znaczyć nic u Niki obudziło najgorsze wspomnienia. Mina nic nie odpowiedziała tylko mocno ją przytuliła. 

- Ciiii... spokojnie to minie - starała się, żeby chodź trochę się uspokoiła i zapomniała o całej tej sytuacji.

- Nic nie minie! To zawszę będzie mnie męczyć! - była zła za słowa siostry, która dobrze wiedziała, że przeszłość zawsze pozostanie w teraźniejszości.

- Nie krzycz bo rodzice usłyszą....

- W dupie do mam! Chce zostać sama.

- Przyniosę ci leki na uspokojenie - Mina zupełnie ignorowała jej słowa widząc, że teraz Nika nie myśli racjonalnie.

- Nie chce żadnych leków.... wyjdź stąd.

Mina stała chwilę w miejscu, a potem wyszła. Wstała z łóżka i podeszła do okna, które znajdowało się zaraz obok łóżka. Uchyliła je i wyjrzałaś na ulice przepełnioną ludźmi pomimo później godziny. Zrobił się przeciąg, który został spowodowany otworzeniem drzwi. Przeklneła pod nosem zamykając okno.

- Mina mówiłam że nie...- nie dokończyłaś, gdyż w drzwiach w całe nie było Min'y lecz Jungkook.

- Z tego co wiem, nie mam na imię Mina - powiedział pewny siebie chłopak.

- Wyjdź.

- Czemu?

-Proszę.....wyjdź.

- Nie - usiadł na łóżku

- Czemu przeszedłeś? - chłopak nie odpowiedział - Odpowiesz? - odwróciła się w jego stronę. Dopiero teraz mogła dostrzec że ma czerwone oczy - Płakałeś? - zapytała niepewnie.

- Ja~ - zaczął się jąkać - prze-prze - praaszam.

Stała jak zaczarowana chłopak, który nie miał żadnych emocji powiedział "przepraszam"

- C-co? Ty mnie przerosiłeś? - nie wierzyła, że to słowo wyszło z jego ust.

- A co głucha jesteś? - odpowiedział wkurzony.

- Po prostu dziwie się, że ktoś taki jak ty, może używać takich słów.

- Myślisz, że nie mam sumienia? - wstał z łóżka i zaczął iść w jej stronę - Myślisz, że nie mam uczuć - stał prze nią twarzą w twarz - Mylisz się kochanie. Mam uczucia i cholernie mi głupio, że przypomniałem o tym tobie i sobie. Rozumiesz?

- Tarozumiem - odsunęła się od niego na bezpieczną odległość. Nie znała chłopka od tej strony w jego oczach widziała strach, złość, rozpacz i żal - Chce być sama - spuściła głowę. Nie usłyszała odpowiedzi od chłopaka tylko ciche zamykanie drzwi.

Odwróciła się do okna nadal ze spuszczona głową. Podniosła ją dopiero w tedy, kiedy była już przy oknie. Ludzi już prawie nie było na ulicach co wcale jej nie zdziwiło bo zegar wskazywał grubo po pierwszej w nocy, ale pomimo tego dziewczyna nie czuła zmęczenia tylko smutek i żal

Po około dwudziestu minutach patrzenia przez okno poszła do łazienki przyszykować się do snu, a przed tym zakluczyła drzwi, a klucz odłożyła na biurko. Po wykonaniu czynności wróciła do pokoju i odruchowo spojrzała w okno. Lecz jej uwagę przykuł parapet a dokładnie to co się na nim znajdowało. Podeszła bliżej i zobaczyła kartkę na której był napis:

~Przed przeszłością nie da się uciec....ona zawsze będzie w przyszłości....nie ważne jak bardzo byś się starała Nika~

Była przestraszana nie wiedziała co może znaczyć ta wiadomość. Wyjrzała przez okno i zobaczyła postać. Przyjrzałaś się jej jeszcze bardziej i była już pewna kto to jest. Był to Jungkook.

______________________________

Hejka❤❤

Mam nadzjeje że podoba wam sie to bo nie ukrywam staram się żeby to jakoś wylądało, ale moje życie posypane różami nie jest co na wyżej kolacmi od nich

Buziaczki❤❤

GRA •J.JK• ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz