Siedziała w klasie skupiona na lekcji i na słowach nauczycielki, które były całkowicie bezsensowne. Po dziesięciu minutach wymiękła i myślała nad słowami Jungkook'a.
~Ma wprowadzić jakiś nowy regulamin szkoły~
Nika nie za bardzo rozumiała dlaczego chce zmieniać regulamin skoro nikt się na stary nie skarżył. Nawet uczniom on pasował co należało do rzadkości.
-Ej Nika, ma cie na celowniku uważam teraz - szepneła Morgan.
Podniosła głowę i natknęła się z surowym wzorkiem nauczycielki. Przełkneła głośno ślinę widząc co sie zaraz stanie.
-To może Nika odpowie na moje pytanie? Wydaje się być skupiona na lekcji
~Jasne. Odpowiem~
-Myślę, że jest więcej bardziej skupionych osób w tej klasie, które wzbogacą odpowiedź na pani pytanie - uśmiechnęła się uroczo, a za jej plecami pare osób zaczęło się cicho śmiać.
-A ja myślę, że twoja odpowiedź mnie w zupełności zadowoli - gdy tylko zobaczyła jak najgorsza nauczycielka w szkole się na nią patrzy była pewna, że gdyby wzrok mógłby zabijać. Leżała by bez ducha. Typowy nauczyciel matematyki.
-Dlaczego nie da się pani wykazać uczniom którzy się zgłaszają? - wskazała ręką pare osób, które naprawdę się zgłaszały - Przecież nauczyciele pytają tych co podnoszą rękę.
Nauczycielka miała coś powiedzieć, ale przerwał jej dzwonek co niezmiernie, który dla Niki był zbawieniem. Spakowała wszystkie rzeczy z ławki i szybko wyszła z klasy gdzie czekała Morgan.
-Ale ją załatwiłaś - zaczęła się śmiać, a Nika po chwili razem z nią.
-Nika! - usłyszała za plecami znajomy głos. Odwróciła się do niego i zdziwiona spojrzała na Taehyung'a. Jednego z klasy Miny.
-Co? - zdziwiła się bo nigdy do niej nie podszedł, a tym bardziej mówił.
-Mina cię szuka i jest wkurwiona - wysapał zmęczony. A Nika otworzyła szerzej oczy.
~Jeśli podchodzi do mnie chłopak z klasy siostry, którego pierwszy raz na oczy widzę i mówi mi, że Mina jest na mnie wściekła.... znaczy że jest źle... bardzo źle~
-NIKA! - usłyszała ten wkurzony głos siostrzyczki - Jak mogłaś?! - momentalnie obok niej stała wkurzona Mina.
-Uspokój się ludzie patrzą i co niby mogłam?
-Przespałaś się z moim chłopakiem! - rozmowy na korytarzu ucichły i każdy patrzył na Nike, która nie wierzyła co przed chwilą usłyszała. Jej własna siostra oskarża ją o zdradę. Morgan odeszła na bezpieczną odległość, a obok jej pojawił się Jungkook.
-Co zrobiłam?! - krzyknęła, gdy doszedł do niej sens słów Miny.
-Nie udawaj! Jesteś moją siostrą! Jak mogłaś mi to zrobić?! Nie chce cie znać! - odwróciła się i pobiegła przed siebie, a Nika stała i patrzyła na miejsce gdzie jeszcze przed chwilą była Mina. Na korytarzu nikt nic nie mówił, każdy patrzył na Nike, której momentalnie w oczach pojawiły sie łzy.
-Nie macie co robić?! Jazda stąd! - krzyknął Jungkook, który objął ją ramieniem, a cały tłum jak za dotknięciem różdżki rozszedł się na wszystkie możliw strony - Chodź mała.
°°°
-Nika. Ja wiem, że nie byłabyś w stanie, ale- zrobiła chwilę przerwy - Zrobiłaś to? - spytała niepewnie Morgan
-Żartujesz?! To on zawsze się do mnie dobierał! Dotykał mnie! W samochodzie prawie zgwałcił, a ty sądzisz, że się z nim przespałam?! - była zła można powiedzieć, że wkurwiona przez co kompetnie zapomniała, że w pokoju był Jungkook. Wybiegła z pokoju do łazienki. Ktoś biegł za nią, ale nie miała zamiaru się odwracać nawet nie miała ochoty.
___________
Krótkie.... znowu😎😎
To nie jest powód do dumy nie wiem z czego taka reakcja 😂😂sorki że tak przedłużam to wszytko, ale ja nad tym nie panuje 😂(chodzi mi o ta historie w opowiadaniu)★
CZYTASZ
GRA •J.JK• ✔
Mystery / Thriller«ZAKOŃCZONA» Nika po tragicznej śmierci przyjaciółki, próbuje na nowo po układać swoje życie. Wspiera ją w tym jej siostra Mina i przyjaciółka Morgan. Niestety na to wsparcie nie może liczyć ze strony Jungkook'a, który w specyficzny sposób przypomin...