Anime: Owari no Seraph
Na zamówienie ishi1170
Troszeczkę wyszedł chyba OCC, ale zawsze wyobrażałam sobie go jako takiego miłego wampirka, który wykonuje swoje rozkazy haha
No nic, miłego czytania :3
_________________________________________
W obliczu swojej beznadziejnej sytuacji zaczęłaś się zastanawiać, co tak naprawdę sprawiło, że się w niej znalazłaś. Przypadek czy głupota? A może błędnie wydany rozkaz dowódcy? Takie rozmyślania teraz nie miały sensu. Musiałaś się skupić nad tym, jak możesz uciec z rezydencji jednego z najniebezpieczniejszych magnatów - Crowleya Eusforda. Nie zdawałaś sobie sprawy w jaki sposób zdołał cię złapać. Nawet nie użył do tego swoich irytujących panienek. Pofatygował się osobiście. Co w takim razie mogło być jego celem? Tego jeszcze nie rozgryzłaś, ale prawdopodobnie miałaś na to dużo czasu. Nie zdołasz się szybko stąd wydostać.O dziwo po porwaniu nie zbudziłaś się w celi czy jakiejś obskurnej piwnicy. Był to zwykły, dosyć elegancko wystrojony pokój, z którego mogłaś normalnie wyjść. Jakby domyślał się, że nawet nie spróbujesz uciec. Żeby w tej bajce nie było zbyt pięknie, zaraz obok pokoju był jego gabinet. Może dlatego nie obawiał się twojej ucieczki.
Tak czy inaczej zdawałaś sobie sprawę z zaistniałego zagrożenia, jednak do całej tej sprawy starałaś się podejść z dystansem i spokojem. Nie panikowałaś, postawiłaś raczej na racjonalne myślenie, bo to właśnie ono może wyprowadzić cię z tej opresji.
Nie miałaś pojęcia czego może chcieć Eusford. Może miałaś być zakładniczką? Ale po co mu to by było? Już lepiej było stwierdzić, że uzupełnił zapasy świeżej krwi w swojej rezydencji. Ale jak do tej pory, a byłaś tu już prawie tydzień, nawet nie spróbował napić się twojej krwi. Ten wampir był wysoce nieprzewidywalny.
Aktualnie przebywałaś w jego gabinecie, czytając książkę znalezioną na jednej z półek. Nie przepadałaś za byciem osamotnioną, więc przebywanie nawet w towarzystwie groźnego wampira było lepsze niż bycie samą. Poza tym już planowałaś ucieczkę, więc musiałaś pokazać, że przyzwyczaiłaś się i uciekać nie zamierzasz.
- Mhmm, co tam czytasz? - zapytał Crowley, pochylając się nad tobą. Od razu przeszły cię dreszcze niepokoju. W końcu to wampir, który nie wzbudza pozytywnej energii, chociaż sam wydaje się być beztroski. - Aaa, Fiodor Dostojewski. Bardzo fajna książka. Moja ulubiona. - powiedział radośnie.
- Bo jej tytuł to "Skrzywdzeni i Poniżeni"? - zażartowałaś.
- Nie skrzywdziłem cię. Jeszcze... - zastanowił się.
- Jeszcze... - powtórzyłaś. - Co ty tak właściwie planujesz ze mną zrobić, co? - zapytałaś poważnie. Crowley westchnął i usiadł obok ciebie na kanapie. Od razu odsunęłaś się na bezpieczną odległość.
CZYTASZ
One Shots [Anime] PL ✏️
FanfictionOd jakiegoś czasu w głowie kłębi mi się wiele opowieści, których nigdy nie napiszę jako książkę. Postanowiłam, że gdzieś muszę to zapisywać i tak powstał pomysł na one-shoty z Anime. -Akagami no Shirayuki-hime -Akatsuki no Yona -Amnesia -Assassinat...