ꜱɪxᴛʏ ꜰɪᴠᴇ 18+

1.7K 59 17
                                    

Blondyn szedł pewnie w moją stronę a ja nie wiedziałam co robić.
Dosłownie zamarłam lecz w ostatniej chwili zatrzymałam go przed sobą swoimi dłońmi opierając je o tors chłopaka.
Poczułam, jak jego serce szybko bije a oddech jest niestabilny.
Oh...

- jimin - powiedziałam bardziej przerażonym glosem. Nie ten efekt chciałam uzyskać, ale mniejsza.

- tak ? - powiedział cichym głosem. Patrzyłam na jego twarz. Był poważny, ale przy tym...seksowny. Jego włosy świeciły się jak diamenty będąc przy tym mokre.
Nie mogłam uwierzyć, że stoi on właśnie przede mną i jest...tylko mój.

- przestań - wydusilam w końcu z siebie. Chłopak zaczął się śmiać. I to tak pięknie, ze widziałam jego śliczne ząbki.

- co mam przestać ? - powiedział po chwili. Spojrzałam w podłogę nie mogąc dłużej wytrzymać jego wzroku na sobie. On jest zbyt potężny dla mnie.

- być taki - przelknelam ślinę.

- jaki ? - podszedl bliżej mnie przerywając przestrzeń między nami. Ugryzl płatek mego ucha powodując że zamknęłam oczy i diametralnie w sekundę chciałam go tu i teraz.
Chuchnal na moją szyję. Gdy poczułam ciepłe powietrze od niego niemalże zamarłam.
Jimin...

- właśnie taki - wydusilam z siebie ostatkami sił. Dosłownie czułam jak nogi mi się uginają.
Blondyn odsunął się ode mnie obserwując mnie uważnie.
Zmierzył mnie wzrokiem od góry do dołu, pokrecil głowa z dezaprobatą wyglądając przy tym bardzo seksownie.

W szybkim tempie złączył nasze usta w wręcz brutalnym pocałunku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


W szybkim tempie złączył nasze usta w wręcz brutalnym pocałunku. Złapał moja twarz w swoje dłonie pogłębiając nasze usta jeszcze bardziej ku sobie.
Ugryzl moja górna wargę przez co otworzyłam usta, wtargnal językiem do mojej buzi zahaczając o mój. Czułam jak przez moje ciało przechodzi prąd, fala dreszczy i nowych emocji.

- ah jimin - wydałam z siebie. Nie mogłam być sobą przy chłopaku. Nie mogłam kontrolowac swojego ciała.
Blondyn złapał mnie w talii przyciagajac nasze ciała do siebie.
Szedł ze mną tyłem az plecami dotknelam ściany.
Oparł ręce po obu stronach mojej głowy nie odrywając ust od moich.
Kolano włozyl pomiędzy moje uda przez co jeknelam w jego usta.
Zaczął składać kolejne pocałunki na mojej szczęce, szyi i dekolcie.
Jakby było mu mało zsunal ze mnie sukienkę i zostałam w samej bieliźnie.
Odkrecil mnie do siebie tyłem i odpiął stanik by ponownie stanąć twarzą w twarz ze mną. Uśmiechnął się cwaniacko i przez chwilę mi się przyglądał.

- jesteś piękna - powiedział. - i tylko moja - nie dał mi nawet możliwość na jakąkolwiek odpowiedź bo od razu wpił się w moje usta.
Całował tak dobrze.
Moje dłonie powedrowaly do koszuli chłopaka odpinajac kolejno guziki.
Oderwał sie ode mnie rzucając ubiór gdzieś za siebie.
Pochylił się ku mojej klatce piersiowej i zaczął drażnić moje sutki.
Wydobywalam z siebie coraz to więcej jęków z rozkoszy.

- jimin - powiedziałam. Chłopak wrócił do poprzedniej pozycji i złapał mnie w talii rzucając po chwili na łóżko.
Zawisł nade mną i zdjął majtki.
W tym samym czasie ja odpielam spodnie chłopaka i zdjęłam bokserki.
Oboje byliśmy nadzy i w pełnej okazałości.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie podziwiała ciała chłopaka.
Jest taki piękny, doslownie jakby narysowany.
Chłopak jedną dłonią zaczął drażnić moje intymne miejsce przed co dostałam szału.
Całował moje usta a ja nie chcąc być mu dłużna również powędrowałam rękoma do jego krocza.
Chłopak ugryzł mnie mocno w usta przez rozkosz jaka mu dałam.
Poczułam krew. Oh...
Jimin uśmiechnal się przez nasze usta i oderwał na chwilę opierając mokre czoła o siebie.

- przepraszam - wysapał. - nie umiem się kontrolowac - podniosłam dłoń i pogłaskałam go po poliku.

- nic nie szkodzi. Jest dobrze - uśmiechnęłam się i ponownie pocałowałam chłopaka.

Po jakimś czasie oboje chcieliśmy już jednego.
Blondyn oparł dłonie o framugi łóżka łącząc nasze ciała w jedna całość.
Chciałam tego tak bardzo jak on tego chcial

Czulam, że jestem z nim najszczęśliwsza.

Nikt nigdy nie sprawił mi tyle przyjemności ile Jimin...

~~~~~

I jak ? Hah podoba się ?

Answer Me! / PJMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz