przed całą naszą "podróżą" jimin dosłownie zwariował i powiedział, że pójdziemy do galerii kupić coś na tę "specjalną" okazję.
lubiłam, gdy był taki spontaniczny ale to już było przegięcie.
ciężko pracuje a teraz chce wydać wręcz fortunę na głupoty.
- przymierz te sukienkę - uśmiechnął się do mnie.
- jiminie nie chce żebyś wydawał na mnie tyle pieniędzy - powiedziałam nieśmiale.
- zamknij się, idź do przebieralni i mi się pokaż, kochanie - klepnal mnie w tyłek i pchnął w stronę wejścia bym się przebrała.
nom...nie da się ukryć że wyglądam zajebiście a sukienka jest boska.
- wyszłam z przebieralni i pokazałam się chłopakowi.
- wyglądasz fenomenalnie - powiedział w niebo wzięty. - bierzemy ci to - pchnal mnie z powrotem do środka i pocałował.
- jiminie- mówiłam między pocałunkami - jesteśmy w przebieralni
- jesteś przepiękna - oparł nasze czoła o siebie - i tylko moja, dobrze ? - złożył słodki pocałunek na moim nosie. - tylko moja.
odkręcił się i wyszedł idąc w stronę kasy.
po jakimś czasie chłopak również kupił sobie nowy garnitur a potem jeszcze poszliśmy kupić coś luźniejszego by pójść do klubu.
mówiłam wam, że zwariował.
wydał jakieś 500 złotych.
on nie jest normalny.
~~~~~
weszliśmy do jednej z popularniejszych restauracji u nas w mieście.
byłam bardzo zadowolona bo niejednokrotnie mówiłam jiminowi jak bardzo chciała bym tu przyjść.wystrój jest niesamowicie magiczny.
CZYTASZ
Answer Me! / PJM
RomanceGdzie Tory dostaje wiadomości na Snapchacie od chłopaka, który nie daje jej spokoju. ~Jimin ;) ~Maybe 18+ idk