ᴛʜɪʀᴛʏ ᴇɪɢʜᴛ

2.7K 118 32
                                    

Przez cały dzień brunet nie odezwał się do mnie. Czy to w wiadomości czy przez telefon. Nie wiem co mogło się wydarzyć tak ważnego, że zostawił mnie tak po prostu bez pożegnania. Moje oczekiwania na poranek z chłopakiem były kompletnie inne. Wyobrażałam to sobie w sposób wyjątkowy.
Wzięłam telefon do dłoni i wstałam z łóżka. Kręciłam się chwilę w kółko aż postanowiłam zadzwonić do chłopaka.
Jeden sygnał
Drugi sygnał
Trzeci...

- Halo? - spytał. Jeszcze się dziwisz że dzwonię ?

- Co taki zdziwiony telefonem ? - powiedziałam kpiąco. Usłyszałam jak wzdycha.

- Nie zaczynaj - powiedział.

- Czego ? - uniosłam brwi do góry.

- Swoich złośliwych tekstów - zaśmiałam się.

- Czemu wyjechałeś ? - spytałam.

- Coś mi wypadło - odparł. Kłamiesz ?

- Nie powiesz mi co ? - spytałam

- Nie powinienem - zaśmiał się cicho.

- A czemuż to ? - uśmiechałam się pod nosem. Lubię...rozmawiać w ten sposób z Jiminem.

- Niegrzeczne dziewczynki nie dostają takich informacji.

- Mhm

- Co robilas dziś ? - spytał

- Nie mogłeś chociaż napisać, że żyjesz ? - dopytalam.

- Tory, przestań - powiedział już trochę poważniej. Usiadłam na moim łóżku i patrzyłam się w stronę drzwi. Zobaczyłam bluzę. Zostawił tu swoją bluzę...wstałam powoli by podejść i wziąć materiał w dłonie. Ugh pachnie nim. - Co ty robisz ? - spytał. Ocknęłam się i odłożyłam ubranie na bok.

- Zostawiles bluzę - powiedziałam. Poczułam ciepło na polikach. Jejku co ja robię.

- Bluzę ? - powtórzył zdziwiony. - Jaka ?

- przecież miałeś na sobie jedną bluzę - zaśmiałam się.

- O jejku, faktycznie. Moja granatowa bluza - usłyszałam jak wali się w czoło. Jiminie, ty flejo.

- Spokojnie, nie zabiorę Ci jej - zaśmiałam się.

- Załóż ją - powiedział.

- Huh ?

- Załóż i wyślij mi zdjęcie, Tory - powiedział słodkim głosem.

- Musisz chwilę poczekać - uśmiechnęłam się.

- To czekam - i się rozłączył.

Tęsknię już za nim. Nie ma go jeden dzień przy mnie a ja myślę i tęsknię jak głupia. Ugh...za bardzo się w nim zakochałam.
Wzięłam bluzę i założyłam ją na siebie. Przy okazji zachciało mi się pić, więc udałam się do kuchni nalewając sobie do szklanki trochę wody. Napilam się i zrobiłam zdjęcie.

Do CHIMMYFUL :

Do CHIMMYFUL :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Answer Me! / PJMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz