Zakochanie przez internet? Co za głupota - ktoś by pomyślał. Przecież Ty nie znasz tego chłopaka. To tylko seks przez kamerkę. Znudzi się Tobą.
Nie, nie i nie.Jak to jest, że zakochujemy się gdy najmniej tego potrzebujemy ? Jak to jest, że zakochujemy się w osobach, w których nie powinniśmy ?
Te pytania siedziały mi w głowie od ponad tygodnia. Nie znając na nie odpowiedzi, siedziałam i glowkowalam. Mam 17 lat a Jimin 19. To jasne, że tylko się bawi. To ja, głupia nastolatka się w nim zakochała. To ja zrobiłam to przez kamerkę. To ja zniszczyłam siebie.
Jak mam teraz swoja osobe traktować ? W oczach innych...puscilam się, ale nie za pieniądze tylko za uczucia, które w dodatku nie są odwzajemnione.
Muszę zakończyć znajomość z Jiminem. To boli, ale tak będzie lepiej. Lepiej dla mnie.-Hej - usłyszałam czyjś dobrze znany głos. Podniosłam powoli głowę do góry. Moje oczy spotkały te, które kocham najbardziej - nie zapominając o tych Jimina.
Jungkook.
Mimowolnie się usmiechnelam na jego widok. Chlopak odwzajemnil mój uśmiech i usiadł obok mnie zarzucając dłoń na moje plecy.
- Co się dzieje ? Obserwuje Cię od kilku dni, jesteś jakaś nieobecna. - widziałam w jego oczach troskę. Jungkookie zawsze się o mnie martwi. Zawsze jest gdy go potrzebuje.
Usmiechnelam się delikatnie- Skąd ten pomysł ? Jestem taka jak zawsze - moje ręce zaczęły drzec. Nie umiem kłamać. Chłopak kucnal przede mnie, złapał moje dłonie w swoje.
- A dłonie Ci się trzęsą, gdy kłamiesz Tory - uśmiechnął się. Ah...za dobrze mnie zna. Przy nim kłamstwa nie są dobrym rozwiązaniem.
- Może -- zaczęłam- pójdziemy do kina ? - chłopak uniósł brwi ku górze.
- Czemu nie. Kiedy ?
- Dzisiaj ? - spytałam.
- Dziś nie mogę, mam trening skarbie - złapał mnie za nos i przybliżył się- Ale jutro mogę- patrzyłam chwilę na oczka Kookiego i skinelam głową. Chłopak pstryknal mnie w niego i udawał, że coś trzyma w dłoni.
- Co ty robisz ? - spytałam i podniosłam się z ławki.
- Zabrałem Ci nos. Oddam jutro- zaczął iść przed siebie. Patrzyłam chwilę na jego postać jak powoli się oddała. Panie Jeon Jeongguk nie bawimy się tak.
Podbiegłam do bruneta i zlapalam za rękę.- Dawaj nos, złodzieju - ten tylko się zasmial i udał, że chowa go do kieszonki od spodni.
- Jutro. Zmykaj na lekcje - popedzil mnie gestem dłoni.
- A ty ?
- Zaraz pójdę - usmiechnelam się ostatni raz i ruszyłam w stronę sali, gdzie miała się odbyć lekcja geografii.
~~~~~~~~~~~
Szlam w stronę mojego mieszkania.
Musiałam skręcić w alejke, gdzie spotkałam Taehyunga. Na szczęście było jasno, więc nic mi nie groziło. Przynajmniej czuje się pewniej.
Słuchałam muzyki, zamknęłam oczy.Obrazy pokazywały mi Jimina. Nie odezwal się od wczoraj wieczorem.
Cos sie stało?
Nah...po prostu nie myśli o Tobie.Moje własne słowa mnie bolały. Jak tak mówiłam...samej sobie...nawet to bolało. A co będzie kiedy Jimin mi to powie ?
Nie wytrzymam. Muszę do niego napisać.
Wyjęłam telefon i kliknelam ikonkę snapa.
DO CHIMMYFUL : żyjesz ?
Najwyżej mnie wysmieje, że pisze i się martwię. Trudno.
Co mam zrobić jak serce każe mi pisać a umysł mówi zostaw ?
Miłość jest beznadziejna.
Usłyszałam powiadomienie ze snapa.
Zatrzymałam się na środku ulicy. Serce stanęło mi na moment, jakby miało zaraz wyskoczyć mi z klatki piersiowej.OD CHIMMYFUL : stesknilas się?
Oczywiście. Pewny siebie, zadufany Jimin.
DO CHIMMYFUL : pff skądże
Kłamstwo kłamstwo kłamstwo
OD CHIMMYFUL : czekałem aż napiszesz.
Żartujesz? To tylko gra Tory. Pamiętaj.
Zaczelam z powrotem iść byleby być jak najszybciej w domu.
DO CHIMMYFUL : nie miałam zamiaru pisać.
OD CHIMMYFUL : to co ? Koleżanka napisała wiadomość ?
DO CHIMMYFUL : już nic
OD CHIMMYFUL : lubię, gdy się złościsz
DO CHIMMYFUL : nie jestem zła
OD CHIMMYFUL : to mogę do Ciebie zadzwonić ?
DO CHIMMYFUL : robisz to celowo ?
OD CHIMMYFUL : chyba już mnie dosyć poznałaś, żeby wiedzieć, że lubię się z Tobą droczyc.
DO CHIMMYFUL : to dzwonisz ?
Jestem pewna, że w tym momencie się uśmiecha. Zresztą...ja też.
*CHIMMYFUL chce połączyć się z Tobą przez kamerkę video*
CO
Z-ZE KAMERKA
PRZECIEZ WYGLĄDAM STRASZNIE
CZYTASZ
Answer Me! / PJM
RomanceGdzie Tory dostaje wiadomości na Snapchacie od chłopaka, który nie daje jej spokoju. ~Jimin ;) ~Maybe 18+ idk