Od kilku dni Monica dziwnie się zachowuje. Buja w obłokach, obgryza paznokcie a kiedyś tego nie robiła, przestała słuchać na lekcjach, słucha dużo muzyki a jej oczy świecą się tylko momentami, których nie umiem wychwycić. Jesteśmy przyjaciółkami i naprawdę boli mnie fakt, że nie chce mi powiedzieć co się dzieje. Monica nie jest taka jak miesiąc czy dwa temu.
Siedziałam wraz z przyjaciółką w ławce na przerwie w sali. Jungkook siedział przed nami grając w coś na telefonie.
Dziewczyna zamyślona patrzyła na swój zeszyt. Obserwowałam ja z przymrużonymi oczami.
Muszę wreszcie dowiedzieć się o co chodzi.
Podniosłam wzrok, gdy zobaczyłam, że ktoś wchodzi do sali.
Byl to Kim Taehyung.Ubrany w niebieską koszule i czarne spodnie. Jego włoski były puszyste i leciały każdy w inną stronę. Oczka świeciły mu tak bardzo mocno. Założył na uszy świetne kolczyki, które tak pasowały do jego delikatnej urody a na swoich długich palcach miał pierścionki.
Taehyung jest taki przystojny i nie wiedzieć czemu zrobiło mi się gorąco na jego widok.Chłopak podszedł do nas uśmiechając się szeroko. Spojrzałam na Monice, która stała się od razu nerwowa a jej oczy świeciły się jak nigdy.
Zaczęłam łączyć fakty i nagle mnie oświeciło.
Czyżby Monice podobał się Taehyung ?- hej - powiedział spokojnie Tae.
Uśmiechnęłam się do niego.- siema stary - odpowiedział Jungkook.
- hejka - szepnęła Monica. Zdezorientowana nie wiedziałam za bardzo co robić.
- Monica - powiedziałam. - Chodź ze mną - wstałam powoli z miejsca.
- po co ? - spytała patrząc na mnie.
- pomożesz mi w czymś - złapałam jej dłoń i zaciągnęłam za sobą.
Poszłam z nią do ubikacji sprawdzając czy nikogo nie ma. Wtem rozbrzmiał dzwonek na lekcje, ale w tej chwili mnie to nie obchodziło.- lekcje - powiedziała przyjaciółka.
- podoba ci się Taehyung ? - spytałam prosto z mostu. Jej uśmiech zniknął a oczy zaświeciły się. Zaczęła bawić się dłońmi.
WIEDZIAŁAM!!
- co ? - mhm. Nie musisz udawać ze mną głupiej.
- cwaniara- prychnelam. Założyłam ręce na piersi i obserwowałam ja bacznie. - myślałaś, ze się nie dowiem ?
- Tory, nie bądź zła - przekręciła oczami.
- jak zaczęłam pisać z Jiminem to Ci powiedziałam a ty ?
- to się dzieje od niedawna i nie wiedziałam czy mi przejdzie - zaczęła się tłumaczyć.
- twoje zachowanie jest conajmniej dziwne od ponad dwóch miesiecy, mogłaś mi powiedzieć.
- wiem, przepraszam - posmutniała.
- czemu Tae ? - unioslam jedną brew. Podeszłam do dziewczyny bliżej i zaczęłam głupio tańczyć ze szczęścia. Cieszyłam się, że ktoś jej się spodobał.
- ojej no nie wiem - walnęła mnie w głowę. - jest słodki - dodała. Zaczęłam piszczeć.
- tak do siebie pasujecie - złapałam ją za ramiona. - musicie byc razem ! - krzyknęłam.
- jasne - przekręciła oczami ponownie.
- ah już to widzę - rozmarzylam się.
- ty się podobasz taehyungowi więc - wzruszyla ramionami.
- zwariowalas ?
- no tak. Nie pamiętasz ? - dopytala
- stare dzieje - spojrzałam na umywalkę która stała się ciekawa tak nagle...tak...zaczęłam się stresować.
- więc nie mam szans
- ja sprawie, ze będziesz miała - uśmiechnęłam się.
- teraz jeszcze jest ten bal wiosenny i na pewno zaprosi Ciebie - dodała.
- a ja odmowie i zaproponuje mu Ciebie - mrugnelam w jej stronę.
- idziesz z Jiminem ? - spytała. Automatycznie na jego imię miekły mi nogi.
- nie wiem - wzruszyłam ramionami. - on chyba nie lubi takich rzeczy - posmutnialam.
- a jakie lubi ?
- wolałby iść do klubu niż na jakiś głupi bal - zaśmiałam się.
- klub ale 15+ to też coś - również się zaśmiała.
- mhm jasne - prychnelam. - spytam go, ale też ma chyba jakieś mecze u siebie a jednak ma do mnie 3 godziny drogi i nie chce go tak obarczać sobą - dodałam.
- jesteś zbyt kochana, przestań - walnęła mnie w głowę.
- będziemy chodzić na podwójne randki - pstryknelam ja w nos.
- jasne. Najpierw spraw żeby się we mnie zakochal jak ja w nim - pokrecila głową.
- ej
- co ?
- są lekcje - powiedziałam przerażona.
- tak wiem, ale ty chciałaś gadać o chłopakach.
- ile nas nie ma ?
- 15 minut, chodź na lekcje
- a może idźmy stąd ? - spytałam.
- daj mi się popatrzeć na Taehyunga - jeknela. Zaczęłam się z niej od razu śmiać. Wariatka
- napisz dziś do niego
- jasne i co jeszcze
- jesteśmy przyjaciółmi, to normalne. Zaproponuj kawę
- chodź na lekcje, wariatko. Odwala Ci chyba od smrodu z tej toalety.
Jasne jasne. Ja i tak sprawie, że będziecie razem.
Mój nowy cel to Monica i Taehyung parą i namówić mojego chłopaka na pójście ze mną na bal wiosenny.
To będzie trudny tydzień
CZYTASZ
Answer Me! / PJM
Roman d'amourGdzie Tory dostaje wiadomości na Snapchacie od chłopaka, który nie daje jej spokoju. ~Jimin ;) ~Maybe 18+ idk