Byłam gotowa na rozpoczęcie roku szkolnego. Nowa ja, nowy styl... Pffff Kogo ja próbuję oszukać ?
Nie zmieniłam się ani trochę. Może tylko włosy mi urosły, ale poza tym jestem ciągle tą samą Tory.
Spojrzałam w lustro, jeszcze raz zerkając czy aby na pewno dobrze wyglądam.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Postanowiłam nie ubierać się jakoś na galowo. Idę w tym, w czym czuje sie dobrze.
~~~
Tuż przed wejściem do szkoły czekałam na Nicole i Jungkooka.
Korzystałam z telefonu, gdy nagle poczułam czyjąś dłoń na moim ramieniu. Podniosłam wzrok i nie mogłam uwierzyć, że mój Jungkookie tak wyrósł. Wyglądał oszałamiająco. Włosy idealnie ułożone i tej garnitur.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Czesc - uśmiechnęłam się.
-Slicznie wyglądasz, Tory - puścił mi oczko.
-Przestan- prychnelam. - Wyglądasz jak milion dolarów Jungkookie, nieziemsko. - chyba go zawstydziłam bo podrapał się po głowie i patrzył na mnie.
-Nie mów tak - zaśmiał się
-Moj mały chłopak się zawstydził - złapałam go za polisie.
Moja przyjaciółka wyglądała jak zawsze dobrze. Włosy rozpuszczone i śliczna spódniczka ,która odkrywała jej szczupłe nogi.
~~~~~~~
-Zaraz przyjdę, idę do toalety - powiedziałam do przyjaciół.
Szłam długim korytarzem spoglądając we wszystkie strony. Znowu 9 miesięcy tutaj. Kartkówki, sprawdziany, jakieś głupie dramy. Znowu wszystko się zacznie. Nie chcę tak bardzo.
Weszłam do toalety. Spojrzałam w lustro i poprawiłam swoje włosy.
Zrobiłam to, co miałam i wyszłam z ubikacji.
Zamurowało mnie. Czy to On?
Ten anioł, którego spotkałam wtedy na ulicy ?
Czy to właśnie On idzie w moją stronę ?
Tak... zdecydowanie anioł.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Co za miła niespodzianka - uśmiechnął się. Oh jejku. Ten kolczyk dodaje mu jeszcze bardziej nieskazitelny wygląd.
-Emm - nie mogę wydusić z siebie ani jednego słowa. No dalej Tory. - Będziesz tutaj chodził do szkoły ? - spytałam zdziwiona.
-Tak. Nie wiedziałem, że tu jesteś - uśmiechnął się. - To miło będzie znać tu kogoś.
-Nie znamy się
-Poznamy - puścił mi oczko.
- Do której klasy będziesz chodził? - spytałam.
-Do 2c - uśmiechnął się. - Sądząc po twojej minie zgaduje, że będę chodzil z tobą ?
