Rozdział 27

97 10 2
                                    

Po niedługim czasie nadeszła kolej mamy. Jechała ona autem i płakała. Jechała i nagle spadła z klifu. Policja znalazła ją martwą. Chwile potem obraz się zmienił i zastąpił go tata. Był w spring bonnie'm by schować się przed duszami. Nagle Spring Lock puścił i tata zaczął się wykrwawiać. Cassady śmiała się w niebo głosy. Za to reszta miała tylko przerażone oczy. Oni chcieli go zabić bez boleśnie. Jak on ich. A nie skazywać go na 10 minut wykrwawiania. Gdy w końcu tata przestał przeraźliwie wrzeszczeć obraz znowu się zmienił. Teraz kolej Mike.
- The Scooper hurts only for a moment - Powiedział głosem Cricus Baby, Ennard. Chciałam zamknąć oczy ale nie mogłam. Mike dostał scooperem. Znowu była ciemność. Gdy nagle pojawiły się różne, czerwone napisy typu ,, To twoja winna" ,, Tylko ty jedyna powinnaś zginąć" ,, Jakbyś nie była taka ciekawa, Chris by żył". Teraz mnie nic nie blokowało. Zaczełam płakać bardzo mocno. Nie przestałam nawet płakać gdy pokolei przeżywałam na własnej skórze ich śmierci. Jestem Śmieciem. Jestem Głupia. Jestem zła. Jestem okropna. Jestem fatalną przyjaciółką. Jestem po protu potworem.
                   Koniec Snu Willow
Obudziłam się i od razu wyprostowałam. Byłam na moim łóżku a obok mnie nikogo na szczęście nie było. Przysunełam się do konta, nogi przysunełam pod brode a głowe schowałam w ramionach. Zaczełam szlochać. Usłyszałam że ktoś wchodzi do pokoju. Był to Mike. Czekaj która to godzina? Mam dzisiaj ,,nocke".
- Willow? Nareszcie się obudziłaś. Co się stało? - Zapytał.
- Mike która to godzina? - Zapytałam ocierając łzy.
- Nie odpowiedziałaś na pytanie. - Powiedział.
- A ty na moje. - Odpowiedziałam. Mike westchnął.
- Jest 1:00 - Powiedział wskazując głową na zegar nad drzwiami do mojego pokoju.
- Wszyscy są w domu? - Zapytałam.
- Nie. Zostałem ja i Nightmary. Tata chciał bym cię popilnował. - Powiedział.
- Gdzie jest Goldie? -Zapytałam z nie nacka.
- Tam gdzie zawsze. A co? - Zapytał Mike. Mine miał jak Chris gdy dowiedział się że ktoś mi się podoba.
- Chce mu podziękować. - Powiedziałam. Mike wyszedł z pokoju a ja sikierowałam się do pokoju Chris'a.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Słów:323( Bez notatki)
Do zobaczenia drog* czytelniku/czytelniczko
~ Wolfie

One of us || FNAF Afton Family ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz