TOM 2: Rozdział 4

74 7 0
                                    

Był to tata. Od kąt mama nas opuściła czasem wygląda jakby przeżył załamanie nerwowe. Czasem jest zły i krzyczy na nas a głównie na mnie bo zawsze jestem w miejscu wypadku.
- Ja tylko... - Nie dokończyłam do tata mnie uderzył i potem znowu tylko że zrobił mi rane na brzuchu i jeszcze na policzku.
- Jeszcze raz wpuścisz masło do wody to będzie mocnej - Powiedział odchodząc. Znowu ukrywanie wszystkiego. Yey jak ja się ciesze. Mam tego dość. Wziełam bandaże z kuchni i zaczełam bandażować brzuch a na policzku naklejłam plaster. Poszłam do łazięki i wziełam szczotke. Uczesałam moje już dość długie włosy. Pod czas czesania spojrzałam w lustro. Zobaczyłam tylko miękką, dwu kolorową oczną i włosną dziewczyne która nic nie umię oprócz płakania. Nie nawidze siebie. Czasami myśle że rodzinie było by lepiej gdybym się nie urodziła. Wyszłam z łazięki i poszłam do pokoju po ubrania. Wziełam czarno-szarą bluze bez zamka z długim rękawem sięgającą mi do uda, bielizne, krótkie spodenki i białe zakolanówki. Zabrałam jeszcze szare trampki i moją ulubioną czapke którą mam do mamy. Weszłam do łazięki i się przebrałam. Wyglądałam nie źle. Gdy poszłam zobaczyć która to godzina okazało się że była 1:30. Nikt teraz nie chodzi prawda? Wziełam klucze a następnie wyszłam zamykając. Klucze schowałam w jednym miejscu. Pozwoliłam moim dawno nie używanym skrzydłą wyjść. Wzbiłam się w góre i byłam na dachu. Oglądałam gwiazdy. Normalnie poszłabym do Chici ale wiecie...
Ale wracając. Gwiazdy były niesamowite. Wydawało mi się że widziałam nawet spadającą gwiazde.
- Chciałabym żeby moji przyjaciele zobaczyli że to kłamstwo i znowu się przyjaźnić z nimi - powiedziałam cicho.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Słów: 263 ( bez notatki)
Wierze w tę magie. Ja oprócz psa mam dwa króliki. ( mini story time)
2 lata temu jak mieliśmy je odebrać następnego dnia byliśmy u babci. A że babcia na wsi mieszka to oglądaliśmy gwiazdy. I tak widze spadającą gwiazdke i myśle ,, Chciała bym byśmy wzieli dwa króliki i żeby ona miały dzieciaczki i mogliśmy je zatrzymać" i całość się spełniła oprócz zatrzymania ich.
~ Wolfie

One of us || FNAF Afton Family ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz