TOM 2: Rozdział 25

55 5 0
                                    

                 ** Miesiąc puźniej **
Bycie w ciąży jest trudne. Mdłości, poszerzający się brzuch oraz inne rzeczy. Aktualnie, miałam iść na badania, które sprawdzą stan dziecka albo dzieci. Bo nadal nie wiemy ile tam jest. Niestety musieliśmy wkraść się do szpitala nocą bo jakbyśmy poszli w dzien i lekarz by mnie zbadał to by mnie oceniał że jak na ,,mój wiek" to na dziecko za wcześnie. Do akcji przyłączyła się mama która kiedyś studiowała medycyne ale przestała bo zaszła w ciąże Mike'm. Dlatego jej rodzice pozwolili by nasz tata ją poślubił. Ale wracając. Właśnie ,,wchodziliśmy" do szpitala. Tak naprawde Chris nas przeteleportował. Byłam tylko ja, mama i Chris. Byliśmy w tym specialnym pokoju. Chris stanął na czatach.
- Okej skarbie, musisz się teraz tu położyć oraz podnieść delikatnie bluzke- Powiedziała nakładając rękawiczki oraz wzieła jakiś żel. Zrobiłam tak jak kazała. Po chwili właczyła jakieś urządzenie i nałożyła ten żel na mój brzuch. Przeszły mnie ciarki. Byl strasznie zimny. Wzieła coś przypomniające młotek a następnie jeździała tym po moim brzuchu. Patrzyła w monitor uważnie aż w końcu coś powiedziała.
- Widze że masz bliźniaki. Niestety nie widze płci ale wyglądają na zdrowe - Powiedziała uradowana. A no tak. Zawsze chciała dużo wnuków. Popatrzyłam na Chris'a który wyglądał na jakby szczęsliwego i jakby złego. Nie wiem dokońca jak to sprecyzować. Mama wzieła papier i zmyła ten żel. Wstałam z fotelo-łóżka a następnie podeszliśmy do Chris'a. Chris przeteleportował nas do naszego domu a konkretnie salonu.
- I jak? - Zapytała Elizabeth.
- Bliźniaki - Odpowiedziała Mama. Tata oraz Mike spojrzeli na moich partnerów dziwnym wzrokiem ale nie wnikam w to.
- Ktoś was złapał? - Zapytał Parker.
- Nie - Odpowiedział Chris podchodząc do swojego ,,przyjaciela" tak naprawde sa razem. Nakryłam ich tydzień temu w pokoju Chris'a gdy przyszłam zapytać czy chce ciastka. Całowali się. Chris wtedy powiedział że są od tygodnia i tyle. Teraz są razem dwa tygodnie i są przykładem wspaniałej pary w ukryciu, oczywiście
************************************
Słów: 313 ( bez podpisu)
~ Wolfie

One of us || FNAF Afton Family ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz