Rozdział 11

153 11 3
                                    

Gdy podeszli do mnie bardzo blisko.... Przytulili mnie.
- Dziękujemy! - Krzykneli wszyscy. Ja się za czerwieniłam.
- Nie ma problemu. - Powiedziałam. Gdy mnie w końcu puścili przypomniałam sobie że zaraz mamy ,,nockę".
- Ale wy wiecie że zaraz mamy ,,nockę"? - Zapytałam. Oni tylko zaczeli się śmiać. Ja nie rozumiałam o co chodzi.
- Dobra. Widze że nowina do ciebie nie doszła. Ta pizzeria zbankrutowała. Teraz wszyscy będą przeniesieni do Cricus Baby pizza world. To samo ten dom strachów. Dlatego pizzeria Cricus baby jest zamknięta. Bo będzie tam remont. Będą do budowywać jeszcze 2 piętra - Powiedziała Chica. Ja zrobiłam minę nie do opisania. Byłam wściekła że nikt mi wcześniej nie powiedział ale i szczęśliwa bo będę nie daleko mamy, siostry, starszego brata i taty, pod czas ,,nocki".
- Okej - Powiedziałam. Chciałam pujść do toy'ów by zobaczyć co tam u nich. Oni są moją drugą grupą najlepszych przyjaciół. Mam jeszcze trzecią ale o Niej puźniej. Gdy doszłam do sali gdzie występują toy'e usłyszałam jak Toy Chica, Mangle, Marian(Marionetka, tak u mnie to chłop dop. Autorki) i BB krzyczą:
- Gorzko! Gorzko! - Pod biegłam do nich w idealnym momencie. Zobaczyłam jak Toy Freddy całuje Toy Bonnie'go. Oczywiście Toy Freddy na górze (Lenny Face). Wszyscy krzykneliśmy a Mangle nawet gwizdnął. Zauważyłam że Toy Chica zarumieniła się na gwizd Mangle. Widzę że ja, Chica i moja siostra musimy pobawić się w swatki ;3.
Ale wracając. Skoro nie ma nocki to idę do domu runąć na łóżko. Powiedziałam że idę do domu. Zmieniłam się w Shadow Bonnie a następnie przeteleportowałam do domu. Gdy tylko w nim byłam zobaczyłam Chris'a. Popatrzył on na mnie wzrokiem ,, Dobrze że jesteś bo się martwiłem, jeszcze godzina a bym Nightmary wysłał do wszystkich pizzeri by cię poszukały".
- Uspokój się brat. Ja tylko wyskoczyłam by Old'y naprawić. - Powiedziałam. Chris po tych słowach wyszedł. Przebrałam się w piżamę a następnie runełam na łóżko. Chwile leżałam ale niedługo potem zostałam porwana w kraine morfeusza.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Słów:315 ( bez notatki)
Hejka. Dzisiaj wystawie jeszcze jeden rozdział. Tak by zadość uczynić za nie wstawianie rozdziałów. Dzękuje za ponad 129 wyświetleń. Książka będzie długo kontułowana. Mam nadzieje że dobijemy 200 wyświetleń. Będę wtedy wstawiać dwa rodziały dziennie jeśli nie przyjedzie ciotka brak weny. To pa pa czytelniku/ czytelniczko
~ Wolfie

One of us || FNAF Afton Family ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz