TOM 2: Rozdział 11

79 6 5
                                    

Najpierw dla wyjaśnienia. Hurt family jest czymś podobnym do golden family(W youtube sobie wpisz) Oto postacie:
Imię: Marinette
Powód wybrania: Nie odwzajemniona miłość, krzywda ze strony kilku osób
Fandom: MLB

Imię: Harry Potter
Powód: Śmierć rodziców, stracenie wielu ważnych osób, Krzywda ze strony wujostwa
Fandom:Potter Head

Imię: Izuku Midorya (Deku)
Powód: Utrata przyjaciela który teraz robił mu krzywde
Fandom: Mha

Imię: Dream
Powód: Nie wiem
Fandom: Mcyt

Imię: Michelangelo
Powód: ,,Outside i'm smile but inside i'm crying"
Fandom: TMNT

No i nasza Willow. Powód wszyscy znamy
************************************
                      P.O.V. Willow
Spałam sobie spokojnie gdy nagle uslyszalam huk. Gdy otworzyłam oczy zobaczylam że nie ma ze mną fanboy'ów i Fangirl. Byli tam koleś w masce, chłopak z okularami, chłopak z zielonymi włosami, żłów z pomarańczową bandamą i jakaś dziewczyna z niebieskimi włosami.
- Jakby co Willow to jest to twoja ala rodzina. Tak zwana ,,Hurt Family" Mam namysli że są tu tylko postacie z innych fandomów które zostały najbardziej skrzywdzone - Powiedziała Willow w mojej głowie.
- Gdzie jesteśmy? - Zapytał chłopak w okularach.
- Zostajemy tu na bóg wie ile - Powiedzialam ułatwiając im sprawe
- Może się przetstawimy? - Zapytała niebiesko włosa. Wszyscy kiwneliśmy głową na tak - Ja zaczne. Jestem Marinette i mam 14 lat - Powiedziała.
- Ja jestem Harry Potter jestem czarodziejem i również mam 14 lat - Powiedział okularnik.
- Jestem Dream. 18 lat(Nie wiem ile Dream ma lat)- Powiedział koleś w masce
- Jestem Michelangelo ale może ci mówić Mikey. Mam 16 lat na skorupie - Powiedzia żłów uśmiechając się promiennie.
- Jestem Izuku Midorya ale można mówić mi Deku. Mam 15 lat(To samo co Dream) - Powiedział zielonio włosy
- Jestem Willow i mam 12 lat. Znaczy miałabym 30 lat temu - Powiedziałam. Byli troche w szoku. Nosz cholera jasna. Trudno. Wyszyscy zgodnie ustalili że trzeba iść spać ale ja nie poszłam. Za to porozmawiam sobie z Night'em i Goldie. Zaraz pojawili się obok mnie w postaci pluszaków i również w tej posaci mnie przytulili.
- Gdzieś ty była? -Zapytał ze spokojem Gold.
- Tutaj - Powiedziałam.
                        P.O.V. Deku
Obudziłem się przez cichy hałas. Zobaczyłem Willow bawiąca się z pluszakami. Problem był taki że nie dość że były straszne to jeszcze mówiły.
- Nightmare ja zaraz ci coś zrobie! - Powiedziała Willow.
- Nah nie zrobisz. Za bardzo mnie kochasz - Powiedział czarny pluszak.
- Zamknij się i chodzcie spać - Powiedziala i zmieniła się w dosłowny cień. Pluszaki zmieniły się w koszmary i oboje przytulili cienistą postać.
************************************Słów: 388 (Bez notatki)
Heh. Powiem tak. Jestem Fandomowym zjebem :D
~ Wolfie

One of us || FNAF Afton Family ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz