TOM 2: Rozdział 28

50 5 0
                                    

    P.O.V Willow
To już kilka miesięcy. Jestem w miesiącu a Wolfie jeszcze nie przywróciła Night'a oraz Gold'a. Na pytanie czemu ich nie przeteleportowała tu jeszcze, odpowiedziała że jej eliksir jeszcze nie zadziałał i robi testy. Tylko bóg wie o jaki eliksir jej chodzi. Teraz leże na łóżku. Jest jesień i krajobraz za oknem był piękny. Wyszłabym na dwór ale wyglądam na 13 latkę i troche wstyd by było wyjść do ludzi z wielkim ciążowym brzuchem. Nie o to chodzi że mi to przeszkadza ale społeczeństwo nie widzi za dobrze osobę co ma 13 lat i jest w ciąży. Tak. Pod czas tych kilku miesięcy były moje urodziny. Pod czas tej jakby ,,kwarantanny" nie widziałam za bardzo miasta, oprócz nocą, a o moich przyjaciołach nie wspomne. Ale znają moje położenie i nie sa jakoś strasznie źli. Tak rozmyślając nie zauważyłam C.C. wchodzącego do mojego pokoju.
- A co ty tak rozmyślasz? - Zapytał C.C.
- Nad moim życiem i w jaki chujowy skręt poszedł - Powiedziałam.
- Dobra przyszłem w innej sprawie. Czemu poczułem dusze dzieci w Fun'sach? - Ponownie zapytał. Kurwa wiedziałam że się dowiedzą.
- A kij z tym że sa tam dusze dzieci. I tak, ja je zabiłam - Odpowiedziałam z powgą w głosie.
- A wytłumaczysz czemu? - Trzeci raz mnie zapytał C.C. Ugh! Co odpowiedzieć?! Już C.C miał coś powiedzieć gdy poczułam silny skórcz oraz jak wody mi odchodzą.
- C.C zaczeło się. Idź po mamę! - Wydałam rozkaz. C.C od razu pobiegł do mamy. Po chwili przyszła mama z Elizabeth. Miały wrzącą wodę oraz mokry ręcznik. Zaczął się poród.

P.O.V C.C
Liz, Mama oraz Willow są w jej pokoju już od dwóch godzin. Co chwila słyszymy z Mikey, tatą oraz Nick'em parcia oraz stękania. Michael próbuje jakoś zakryć uszy Nick'owi ale nie za bardzo mu to wychodzi. W końcu po około pięciu minutach usłyszeliśmy płacz dziecka. Około 3 minuty później usłyszeliśmy kolejny płacz. Po chwili wszystko ucichło. Czekaliśmy pod drzwiami około 30 minut by nas wpuszczono. Willow była w swoim łóżku śpiąc z dwoma kreaturami w rękach.
- Jakiej są płci? - Zapytał tata
- Są.....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hello. Przepraszam za nie publikowanie ale tak jakby powoli opuszczam fandom. Dużo zaczynam grać teraz w Genshin Impact i powoli wycofuje się z fandomu. Jednak że, z faktem opuszczania fandomu, nie wpłynie to na książke. Postaram się by rozdziały były lepsze niż były wcześniej.
~ Wolfie

One of us || FNAF Afton Family ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz