TOM 2: Rozdział 20( Lemon)

87 9 1
                                    

              * Kilka dniu puźniej *
                      P.O.V Willow
Obudziłam się po kilku godzinnej drzemce. Poczułam jak byłam w czyiś objęciach. Ale nie były to objęcia moich partnerów. Zobaczyłam dwóch chłopaków. Jeden miał czarne włosy z uszami niedźwiedzia a drugi miał złote również z niedźwiedzimi uszami. Krzyknełam i wydostałam się z łóżka. Meżczyźni się obudzili.
- Willow o co te krzyki - Zapytał złoto-włosy.
- Skąd znasz moje imię? - Zapytałam panikując.
- Serio nie zły żart własny chło... - Tu czarno włosy przerwał. - Czemu ja jestem człowiekiem?! - Krzyknął
- Czy to ty Nightmare? - Zapytałam czarno włosego.
- Oczywiście. Znowu ta fioletowowłosa namieszała - Powiedział Night. Nagle drzwi do mojego pokoju się otworzyły.
- Co się stało?! - Krzyknął Michael który wbiegł do pokoju.
- Michael uspokój się. Ci dwaj to Night i Goldie - Powiedziałam. Michael tylko dał mi ten sam wzrok co ja mu dałam gdy powiedzialam kiedyś jedno zdanie. ,, Postarajcie się nie zrobić wnuków"  to jedyne o czym pomyślałam. Zarumieniłam się bardzo.
- A róbcie co chcecie ja idę do sklepu. Tata jest w pizzeri i coś tam robi, Elizabeth w Cricus Baby a Chris jest w tej waszej pizzeri chyba Fun Bonnica pizza world - Powiedział i wyszedł.
- To może zrobimy ,, To" zanim ja i Night zmienimy się znowu w animatroniki? - Zapytał Gold. Może to zrobimy? Jestem ciekawa jekie to uczucie + To jest być może jedyna szansa. I jakby nie mam 12 lat tylko 42 więc.
- Okej - Powiedziałam.
~ Zabawa się zaczyna. Osoby co nie chcą czytać proszone są o pominięcie. Uwaga bo to cringe  ~
Goldie podszedł do mnie i zaczął namiętnie całować. Night za to podszedł z tyłu i zaczął mi robić malinki. W końcu Night znalazł mój czuły punkt i zaczął na nim skupiać swoją uwage. Jęczałam z rozkoszy w ustach Goldiego. W końcu Goldie i ja oderwaliśmy się od siebie bo zabrakło nam powietrza. Zaczeliśmy się rozbierać. Gdy już bylismy rozebrani zaczeło się znowu. Tym razem Night mnie całował a Goldie robił malinki. Nagle Night zacząl się zniżać a Goldie odchylił moją głowe i zaczął mnie całować. Night doszedł do mojego podbrzusza. Nie czekając na pozwolenie zaczął tam lizać.
- Ahh ~ - Jękłam z rozkoszy. W końcu nie wytrzymałam i poleciała mi biała ciecz. Night zlizał ją z siebie i razem z Goldie się zamienili. Nadszedł czas.
- Jesteś 100% pewna że tego chcesz? - Zapytał mnie Goldie. Kiwnałam głową na tak. Położyliśmy się na łóżku a Goldie przystawil swojego członka do mojego przodu i go włożył. Jękłam z bólu. Goldie pozwolil mi się przezwyczaić a następnie zaczął się delikatnie poruszać. Ja robiłam dobrze Nightowi ssąc jego przyjaciela. W końcu ja, Night oraz Goldie doszliśmy a chłopaki się zamienili. Teraz ja robiłam dobrze Goldie'mu a Night się we mnie poruszał. Jęczeliśmy we troje jak szaleni aż w końcu doszliśmy. Połknełam białą ciecz co przyjaciel Goldiego wypuścił.
- To było wspaniałe - Powiedziałam gdy skończyliśmy. Wszyscy byliśmy wykończeni więc tylko ubraliśmy się i poszliśmy spać.
~ Już jest bezpiecznie/Bonus do rozdziału ~( Przed tym jak zakończyli zabawe/ Jak jęczeli jak szaleni)
                    Elizabeth P.O.V.
Weszłam do domu. Wiedziałam że w domu zostali tylko Mike i Willow.
- Ahh~ Willow~~ Ah ~ - Słyszałam głosy. Szybko rozpoznałam że to głosy Night'a oraz Goldiego. Zarumieniłam się mocno i krew z nosa mi się puściła. A następnie nie mogłam się ruszyć. I tak stałam puki i nasłuchiwalam ich jęków.
************************************
Słów:532( bez notatki)
Za zepsutą psychike nie odpowiadam : )
~ Wolfie

One of us || FNAF Afton Family ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz