Bonus: Reakcje na śmierć Willow

49 4 0
                                    

*Następnego Dnia*
Fioletowo włosa weszła do pizzeri pełnej ludzi. Nie byli to jednak klienci. Były to animatroniki w ludzkiej postaci. Byli tam wszyscy przyjaciele Willow oraz jej rodzina. Wszyscy myśleli gdzie mogła ona być, do puki nie zauważyli fioletowo włosą. Ona zawsze wiedziała kto, gdzie, jest.
- Gdzie jest Willow? - Zapytał brat bliźniak wspomnianiej dziewczyny. Fioletowo włosa popatrzyła w dół.
- Przepraszam za waszą strate - Powiedziała z lekko łamiącym się głosem. Wszyscy wiedzieli co to oznacza. Najlepsza przyjaciółka kasztanowłosej, Chica, zaczeła szlochać. Ciche szlochanie można było również usłyszeć od Liz, oraz jej matki. Każdy przeżywał na swój sposób. Nie który byli po prostu smutni, nie którzy próbowali pocieszyć osoby płaczące, mimo iż ich samych troche bolała strata tak miłej, pomocnej osoby. A nie którzy, szczególnie ci co byli przy Willow najbliżej, zaczynali cicho płakać. A co było z jej dwoma narzeczonymi? Nightmare próbował nie okazać żadnej łzy, mimo iż bolało go strata narzeczonej nie miłosiernie, oraz próbował uspokajać dwie rudowłose, płaczące kobiety. A Goldie? On myślał że to jego wina. Jego cholerne słowa zabiły jego narzeczoną. A co gdyby nie wypowiedział tych słów? Czy Willow nadal by żyła? Czy była by obok niego i Night'a, nawzajem pocieszając się po stracie dzieci? A może to oni pocieszali by tylko nią? Tego nigdy się nie dowie. Jest już za późno by cofnąć słowa. Za późno by co kolwiek zrobić. Za późno by nawet powiedziec ,,kocham cię" ostatni raz. Fioletowo włosa podeszła do niego.
- Willow ciebie nie obwinia. Ja wiem że ona żałuje że zostawiła was w takiej sytułacji. Willow naprawde nie chciałaby byś się obwiniał za coś co ona zrobiła. - Powiedziała kobieta o czarno białych oczach, odchodząc i rozpływając się w powietrzu. A co się dzieje u Willow pytasz? Właśnie siedzi z swoimi dziećmi w tej samej pizzerii i przytula Goldiego. Choć on czuje tylko ciepło na sercu, nie widzi jej, nie czuje jej, nie słyszy jej. I nikt nie może. Teraz już zawsze będą razem. Choć nikt tego nie widzi.
********************************
Słów: 327( bez notatki)
Taki mini bonus, pisany z perspektywy trzeciej osoby. Teraz chce się się zabrać za ksiązke z Harrego Potter'a więc jeśli się pojawi, to możecie tam zajrzeć ^^
Pozdrawia:
~ Wolfie♡

One of us || FNAF Afton Family ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz