Brunet przybliżył się i mnie pocałował a zracji że mi się podoba oddałam pocałunek...
(Tak wiem mogłam to zrobić w tamtym rozdziale... Ale nie wiem czm robię to tutaj.)
Chłopak zniżył swoje ręce nadal nie przerywając pocałunku na moje pośladki. Złapałam go za jego ręce i założyłam spowrotem na moją talię mówiąc. - Nie rozpędzaj się tak a teraz idź do salonu i przy okazji pogoń dziewczyny. - Co dostanę w zamian. - Musisz wszystko robić tylko wtedy kiedy dostaniesz coś w zamian?. - Nie, ale wiem że od ciebie mogę dostać coś fajnego. - Kopa w dupe uważasz za coś fajnego?.-Nie na to liczyłem ale skoro nie chcesz mi tego dać sam se to wezmę. - Brunet ponownie mnie pocałował aż nagle ktoś zaczął pukać. - Wcale nie musiałam Ci nic dawac ponieważ założę się że to dziewczyny. - I tak se to sam wziąłem. - Puścił oczko i zniknął. Podeszłam do drzwi odkluczylam i je otworzyłam. - Wszystko słyszałyśmy. -Powiedziała Alli. - Jak?. - A no nie wiem... Może tak że te ściany mają uszy a my stałyśmy dosłownie pod twoim pokojem?. -Rzeczywiście - Dobra idziemy do mojego pokoju robić sobie nowe nails.
Usiadlysmy u mulatki w pokoju, ta wzięła lampę, lakiery itp. W czasie jak se je robiłyśmy co jakiś czas wybuchając śmiechem spowodowanym tym że chłopcy są głośniej niż my. Opowiadałam im jak to od mojej perspektywy wyglądało w sensie to co podsłuchały. Skończyłyśmy robić swoje paznokcie.
Moje
-Woow Vanya ale zaromnistw mi zrobiłaś później pójdę aż się pochwalić Klausowi.--Dzięki
Vanyi
-Alli ale to jest uroczeee.-Powiedziala a raczej posknela Vanya.
Allison
CZYTASZ
𝐼 𝑁𝑒𝑒𝑑 𝑌𝑜𝑢 𝐹𝑖𝑣𝑒 | 𝑬𝒊𝒈𝒉𝒕, 𝑭𝒊𝒗𝒆 𝑯𝒂𝒓𝒈𝒓𝒆𝒆𝒗𝒆𝒔
Romance[ZAKOŃCZONE] Dzoewczyna o imieniu Layla poznaje chłopaka który nie przypadł jej do gustu. Jednak trafia do Akademi w której on się znajduje, czy właśnie wtedy się wszystko zmieni a ich relacje będą ponad wrogów? Jest mega dużo przekleństw Wszystk...