Rozdział 52

242 15 7
                                    

Ma dla nas misję ale nie wiem jaką...

Siedzieliśmy tak do puki nie robiło się już ciemno czyli do 21 coś bo w końcu jest czerwiec i dzień kończy się później. Gdy wróciliśmy do akademi spytałam - Co z Dolores. - Jaka Dolores. - no manekina. - ale ja nie znam żadnego manekina o imieniu Dolores. - zaczął się wygłupiać- A tak serio Five?. - odłożyłem ją do sklepu. - Idę sie kąpać. - powiedziałam. - Idę z tobą. - Gościu, nie przeginaj. - Powiedziałam i poszłam zroboci to co powiedziałam.

Gdy się umyłam Grace mnie zawołała do siebie. - Tak mamo?. - Myślę że jak Five wrócił to możesz odstawić lekarstwa, przynajmniej spróbować ale zawsze miej je przy sobie. - Dobrze mamo. - Wróciłam do pokoju a Five odrazu spytał po co mnie wolała więc mu powiedziałam. Leżeliśmy wtuleni w siebie i spytałam - Tak właściwie to gdzie ty byłeś przez 15 lat. - Jak by to... Teleprotowałem się w przyszłość i wszędzie były rozwalone budynki jak okazało się komisjia zniszczyła cały świat w niewiadomym dla mnie celu ale powiedziała że jak zacznę dla niej pracować do przywróci wszystko do normy i to się nigdy nie zdarzy. - Ile miałeś dla niej pracować?. - 20 lat. - Five ale ty byłeś tam tylko 15, co teraz będzie. - Nie wiem kochanie. - wtuliłam się w niego bardziej i potem zasnęłam.

***
A więc mam dla was misję związana z penwą komisją. - Ale gdy byłem w przyszłości pokonałem ją, pracowałem dla nich przez te 15 lat. - A ile miałeś pracować?. - 20. - W takim razie spiepryzles sprawę ale nie martw się planuje to od dłuższego czasu i zwykła śmierć jej nie pokona. Plan jest taki że mduimy się przenieść na początek lat 60. - Od kiedy to planujesz ja zabić?. - Właśnie wtedy skończyłem opracowywać plan więc znajdźcie mnie i wtedy wam wszystko opowiem. - Jak mamy się tam przenieść - Spytałam. - Ja was przeniose. - Zanim to się stanie musicie znać odpowiedzi na 3 pytania na które tylko ja znam odpowiedź.
Pierwsze pytanie.,, Co zamierzam zrobić z Grace?." na to zapewne znacie odpowiedź...

Gdy dostaliśmy odpowiedzi na pytania, złapaliśmy się za ręce i momentalnie przeniosłam się w jakieś miejsce tylko ze byłam sama.

Widać nie wsyztsko ojczulek przemyślał.

-Five, Kotlecik, Kluska!. - Poszłam spytać się jaka jest data ale nikt się nie chciał do mnie odezwać, znalazłam gazetę leżącą na ziemi, podniosłam ją a moim oczom ukazała się data 11 lutego 1960 r.

Okej jak ja jestem tutaj to gdzie jest reszta.

Klaus

Upadłem na ziemię i rozejrzałem sie do okoła a ze mną był tylko Ben. - Gdzie jest Pięć. - Powiedział Ben. - Nie wiem. Gdzie my jesteśmy -  spytałem wychodząc z uliczki. - Kapelusze są modne... Raczej kiedy my jesteśmy. - Powiedział Ben. Spojrzeliśmy na datę z jakieś gazety (wszyscy dowiedzieli się tak samo o dacie okej? XD). - 11 lutego 1961 r

Luther

Upadłem w jakieś uliczce w śmietnik i padał deszcz. Byłem całkiem sam, wyszłem z uliczki i zacząłem wołać Allison. Jakiś bezdomny się do mnie przyłączył więc stamtąd poszedłem. Spojrzałem na datę i był 11 luty 1962r

Diego

Wyskoczylem z niebieskiej smugi a Harper upadła, pomogłem jej wstać i znajdowaliśmy się w jakieś uliczce nagke usłyszałem wołanie o pomoc jekies kobiety więc wybiegłem z uliczki i jej pomogłem bo jakiś facet chciał ukraść jej torebkę, ta podziękowała. Harper Podeszła do mnie z gazeta i pokazała mi datę. - Diego! Jest 1 września 1963 r

Vanya

Upadłam w jakieś uliczce a głową bolała mnie niesamowicie, rozejrzałam się i byłam tu z Allison. Spanikowałam więc zaczęłam wołać. - Ben, Five, Eight! Ale nikt nie reagował spojrzałam na datę i był 12 października rok 1963

𝐼 𝑁𝑒𝑒𝑑 𝑌𝑜𝑢 𝐹𝑖𝑣𝑒 |  𝑬𝒊𝒈𝒉𝒕, 𝑭𝒊𝒗𝒆 𝑯𝒂𝒓𝒈𝒓𝒆𝒆𝒗𝒆𝒔 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz