178.

3.1K 198 44
                                    

Lena weszła do sypialni po skończonym prysznicu i zobaczyła jak Alex leży na brzuchu z rozłożoną książką przed sobą. Miała założone słuchawki i nuciła coś pod nosem wymachując nogami. Była wyraźnie skupiona na tym co czyta i zapewne nie zdawała sobie sprawy z obecności Leny w pokoju.

Zielonooka stanęła za nią obserwując ją uważnie korzystając z chwili. Lubiła ją obserwować i ceniła momenty gdy mogła podziwiać jej ciało zupełnie niezauważona. Ciemnowłosa często peszyła się gdy Lena jej się przyglądała. To były jedne z niewielu chwil w których dziewczyna nie była taka twarda jak starała się pokazywać i nie potrafiła kontrolować swojego stanu zawstydzenia.

Alex miała na sobie bardzo krótkie spodenki przez co całe jej uda były odkryte z racji tego i pośladki były mocno wyeksponowane. Lena uwielbiała nogi ciemnowłosej. Nie były przesadnie umięśnione, zdaniem Leny wyrzeźbione w sam raz. Jej zdaniem ciemnowłosa była niezwykle atrakcyjną dziewczyną ale czasem sprawiała wrażenie jakby nie była tego do końca świadoma. Oczywiste było, że zielonooka nie jest w tej chwili obiektywna, bo kierują nią uczucia ale nie już przy pierwszej możliwej okazji dostrzegła jak piękna jest Alex. Miała doskonałe ciało, wyrazistą twarz, pełne usta i spojrzenie od którego miękły kolana. Lena niejeden raz miała wrażenie, że dziewczyna wpatrując jej się w oczy przebijała się na drugą stronę jej głowy.

Bardzo powoli Lena zbliżyła się do łóżka i usiadła okrakiem na dziewczynie. Pochylając się zaczęła całować jej kark.

Alex wymruczała coś niezrozumiałego w odpowiedzi na dotyk jej ust i zdjęła słuchawki.

- Cześć kochanie... - Zielonooka pocałowała ją tuż za uchem. - Co czytasz?

- Teraz już nic. - Alex zamknęła książkę. - A jeszcze chwilę temu czytałam coś z zarządzania.

- To raczej nie jest lekka lektura przed snem. - Lena nie przerywała swoich pocałunków.

Usta Alex opuścił niekontrolowany pomruk. - Chciałabym rozwinąć się w związku z biznesem i mieć większą wiedzę w tym zakresie. Żeby nikt nie miał podstaw do twierdzenia, że nie zasłużyłam na to aby być na takim stanowisku. Poza tym... Mam mniej znaczące udziały w kilku innych przedsiębiorstwach. Tam jestem głównie jako cichy udziałowiec ale mimo wszystko, chcę sama dla siebie zrobić coś więcej i czuć się pewniej w tym zakresie.

- Cieszę się kochanie, że chcesz się rozwinąć.

- Poważnie zastanawiam się nad pójściem na studia. Nikt mi nie zarzuca braku wiedzy, bo staram się stawać na wysokości zadania ale chciałabym zrobić coś więcej. Dla samej siebie.

- Mhm... - Lena przygryzła płatek ucha dziewczyny. - Moja seksowna pani prezes chce się dalej kształcić? To świetny pomysł i będę cię w tym wspierać. Muszę przyznać, że to dość podniecające. Zwłaszcza, że lubię widzieć cię taką skupioną na czytaniu, bo mogę cię wtedy bezkarnie rozkojarzyć i sprawić, że natychmiast przestajesz się tym interesować.

- Mam rozumieć, że będziesz mi często przeszkadzać w nauce? - Alex przekręciła się pod nią i teraz leżała na plecach.

- Bardzo często będę ci przeszkadzać. - Lena wsunęła dłoń pod koszulkę ciemnowłosej i palcami zaczęła rysować abstrakcyjne wzory na jej brzuchu.

- Czyli będziesz mi robić trudności w zdawaniu egzaminów. - Alex głośno wciągnęła powietrze i napięła mięśnie.

- Kochanie, jesteś diabelnie inteligentna i ze wszystkim sobie poradzisz. Takie drobne przeszkody nie zakłócą ci osiągnięcia celu. A ja... - Lena paznokciami wytyczyła ścieżkę wzdłuż brzucha dziewczyny. - Z najczystszą przyjemnością będę stosować różne sztuczki, żeby cię rozkojarzyć tak, żebyś skupiła się na mnie i na tym, że mam na ciebie ochotę.

Wpuść mnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz