My Bitches 5 → larry, muke, cashton, ziallam ✔

Rozdział 30

Uwaga!!!

Babylon

Liam: Ja nie wiem, co mam kurwa zrobić

Calum: Emily? 

Liam: Nie, tym razem to Tate

Zayn: Wiecie, że oni są dorośli?

Liam: A ty chcesz patrzeć, jak twoje dziecko nie wiadomo z kim się spotyka?

Niall: Ten typ jest podejrzany

Niall: Widzieliście go?

Harry: Zachowujecie się gorzej od Louis'a

Louis: My się chociaż interesujemy ich życiem

Harry: ALE ONI SĄ DOROŚLI 

Louis: To nadal nasze dzieci

Calum: ...

Luke: Ale ja się muszę zgodzić z Harry'm

Michael: No ja też

Luke: Możemy z nimi przecież rozmawiać i tak dalej, ale nie możemy się wtrącać w ich życie

Louis: Ale to są dzieci

Luke: Zaraz ci przetrzepię tyłek, jak nie przestaniesz

Harry: ZOSTAW MI MOJEGO MĘŻA

Harry: ZNOWU KTOŚ CHCE MI GO ZABRAĆ

Harry: Ja doskonale wszystko widzę!

Harry: Teraz ta druga chce mi Louis'a zabrać

Harry: Ja pierdole

Louis: Japierdolex2

Louis: Znowu zaczynasz?

Louis: Ja jebie

Calum: Kogo? przecież Harry'ego nie ma w domu

Harry: CZY TY MNIE KURWA ZDRADZASZ

Louis: Ja jebie x2

Louis: Wychodzę stąd

Summer Direction

Louis: Harry to dupek

Freddie: Olaf zniknął ze szpitala

Olaf: XDDDDDD

Harry: Nie jestem dupkiem

Freddie: Gdzie ty znowu jesteś

Olaf: Tu i tam

Olaf: Muszę ustalić szczegóły sprawy rozwodowej 

Casper: Słucham?

Freddie: Co?

Harry: Co?

Calum: Pojebało cię? 

Olaf: Nie rzucam słów na wiatr

Freddie: W TEJ CHWILI WRACASZ DO DOMU!

Olaf: Nie będziesz mi rozkazywać?

Niall: Boże...